Matka i córka szyją lalki. To zgrany duet pań z pasją!

Czytaj dalej
Dorota Bonzel

Matka i córka szyją lalki. To zgrany duet pań z pasją!

Dorota Bonzel

Katarzyna Mrotek razem z mamą Bernadetą szyje maskotki. Córka projektuje, mama chwyta za igłę i tworzy lalkę, która na koniec jest czesana i ubierana. Dzieci są zachwycone tymi zabawkami.

W sklepach z zabawkami półki uginają się od pluszaków, lalek, samochodów i edukacyjnych gadżetów, które świecą, wydają dźwięki. Ale okazuje się, że tradycyjne, ręcznie robione maskotki są wciąż popularne i dzieci równie chętnie za nie chwytają. Przekonały się o tym dwie mieszkanki Wyrzyska Bernadeta Mrotek i jej córka Katarzyna, które razem szyją lalki.

- Jestem po szkole krawieckiej, ale wiele lat nic nie szyłam. Pewnego dnia postanowiłam zrobić prezent dla wnuczek. Wymyśliłam, że uszyję im zabawki, bo to będzie coś wyjątkowego, od serca. Powiedziałam o swoim pomyśle córce. Jej też się to spodobało

- opowiada pani Bernadeta.

Ale to córka Katarzyna od razu chwyciła za ołówek i zaprojektowała wzór lalki. Kiedy projekt był gotowy, mama - Bernadeta - chwyciła za igłę i nici.

Pozostało jeszcze 73% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Dorota Bonzel

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.