Martwe ryby w Wisłoku w Łukawcu. WIOŚ pobrał próbki wody do badań, kontroluje też pobliską firmę

Czytaj dalej
Fot. K.Kapica
Beata Terczyńska

Martwe ryby w Wisłoku w Łukawcu. WIOŚ pobrał próbki wody do badań, kontroluje też pobliską firmę

Beata Terczyńska

Badaniem ryb z Wisłoka zajął się powiatowy lekarz weterynarii. Martwe ryby zaobserwowano także w Ropczycach na Wielopolce. Tam już wstępnie ustalono, że była to substancja ropopochodna.

Sprawę po raz pierwszy opisaliśmy w czwartek. Wędkarze zaalarmowali „Nowiny”, że w Wisłoku w miejscowości Łukawiec, w gminie Trzebownisko, leży mnóstwo śniętych ryb. Twierdzili, że widzieli plamy zanieczyszczeń na wodzie. Zadzwoniliśmy do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Usłyszeliśmy, że tą sprawą zajmują się Wody Polskie (Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie). Tu odesłano nas do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. RDOŚ nie miał jednak zgłoszenia o śniętych rybach.

W czwartek od rana znów próbowaliśmy ustalić, co mogło się stać w Wisłoku. Kolejne telefony. Najpierw do WIOŚ. I powtórka. „Spychologia” jak dzień wcześniej. - To nie my, proszę dzwonić do Wód Polskich.

Zadzwoniliśmy. Z Wód po godz. 15 otrzymaliśmy informację:

- To sprawa WIOŚ-u. On jest właściwym organem do przeprowadzenia badań wody - twierdzi Patrycja Hałoń, rzecznik Wód Polskich w Rzeszowie. - To było uzgadniane z Warszawą i stoimy na stanowisku, że to jest właściwość WIOŚ.

CZYTAJ TEŻ: Martwe ryby płyną Wisłokiem, a urzędników to nie interesuje. WIOŚ: proszę dzwonić do Wód Polskich. Wody Polskie: to nie my, to WIOŚ

Wędkarze nie kryli oburzenia.

- A gdyby doszło do katastrofy ekologicznej? Dalej byłoby takie przerzucanie się obowiązkami przez urzędników?

- pytali.

Zadzwoniliśmy do rzecznika wojewody, aby wyjaśnił, kto zatem powinien zająć się tą sprawą.

W dalszej części tekstu przeczytasz m.in.:

  • O tym, co dziś dzieje się w sprawie śniętych ryb w Wisłoku
  • O tym, że martwe ryby znaleziono także w Ropczycach
  • Gdzie należy zgłaszać takie przypadki
Pozostało jeszcze 61% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Beata Terczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.