„Maku” robi galę dziesiąty raz

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała
Jakub Lesiński

„Maku” robi galę dziesiąty raz

Jakub Lesiński

W sobotę w hali CRS odbędzie się gala MFC 10 organizowana przez kilkukrotnego mistrza świata w kick boxingu i muay thai Tomasza Makowskiego

Wydarzenie zostanie poświęcone tragicznie zmarłemu trzy tygodnie temu zawodnikowi MMA Dawidowi Morze, który miał walczyć na MFC 10 w Zielonej Górze. Główny organizator i jednocześnie aktor gali, Tomasz Makowski przyznał w rozmowie z „Gazetą Lubuską”, kilka dni po tym przykrym wydarzeniu, że nie było opcji, aby odwołać imprezę.

- Nawet nie przeszło mi to przez myśl. Uważam, że nie ma lepszego miejsca i momentu, aby upamiętnić Dawida. Zawodnicy, jego koledzy złożą mu hołd. Każdy z chłopaków przyznał, że chce walczyć dla Mory - przekonywał popularny „Maku”. - Ta gala będzie jemu dedykowana. Inna sprawa to fakt, że zawodnicy przygotowują się do tego występu po kilka miesięcy, więc nie można odwołać tego wydarzenia - tłumaczył 36-latek, który jutro wyjdzie na ring jako ostatni.

Uważam, że nie ma lepszego miejsca i momentu, aby upamiętnić Dawida

Makowski stoczy pojedynek z Niemcem marokańskiego pochodzenia Bilalem Messoudim. Co wiemy o tym zawodniku? Jest sporo młodszy, bowiem ma dopiero 20 lat. Messoudi miał do tej pory cztery zawodowe pojedynki bokserskie, z czego w dwóch triumfował. Walczył także na galach kick boxerskich w formule K1, w której również będzie rywalizował w sobotę z Makowskim.

Wcześniej zdarzało się, że „Maku” wychodził do ringu z nie do końca wyleczonym urazem. Tak było na MFC 9, w grudniu zeszłego roku, kiedy to nasz zawodnik mierzył się z Tomasem Cincikiem. Ostatecznie zdołał pokonać Słowaka, ale po walce wyraźnie utykał i miał problemy z chodzeniem. Tym razem 36-latek zapewnia, że jest w pełni zdrowy i gotowy do rywalizacji.

Makowski przygotowywał się do sobotniego starcia pod okiem trenera pochodzącego z Gruzji, Tariela Zandukeli. W zajęciach towarzyszył mu wrocławianin Paweł Jędrzejczyk, który podobnie jak reprezentant Maku Gym Nowe Miasteczko na MFC 10 będzie bił się o tytuł międzynarodowego mistrza Polski federacji WKN. Będą jeszcze dwa takie starcia, z udziałem żaranina Macieja Zembika (muay thai) oraz Michała Szmajdy (K1). Ciekawie zapowiadał się pojedynek karty głównej, w którym to naprzeciw siebie mieli wyjść Sławomir Przypis ze Świebodzina z zielonogórzaninem Kacprem Frątczakiem. Ostatecznie ten drugi musiał zrezygnować z walki z powodu kontuzji. W ringu zastąpi go Damian Waluch.

Undercard:

Karta walk:

Walka o tytuł międzynarodowego mistrza Polski WKN, muay thai, 3x3 min, 63,5 kg - Zembik (Żarski Klub Sportów Walki) vs Lukas Mandinec (Victory Gym Trencie – Słowacja);

Początek gali o godz. 19.00.

Jakub Lesiński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.