Łukasz Pieprzyk muzykę do Dywizjonu 303 miał dawno gotową w wyobraźni

Czytaj dalej
Fot. materiały prasowe
Grażyna Kuźnik

Łukasz Pieprzyk muzykę do Dywizjonu 303 miał dawno gotową w wyobraźni

Grażyna Kuźnik

Urodzony w Katowicach kompozytor Łukasz Pieprzyk napisał muzykę do „Dywizjonu 303. Historii prawdziwej”. Film podbija serca publiczności. Tylko w weekend otwarcia obejrzało go 150 tys. osób. Świetne kompozycje i aranżacje robią wrażenie. W opowieści o polskich lotnikach jest 60 minut muzyki, a sam obraz trwa godzinę i 39 minut. Godzina muzyki w jednym filmie to bardzo dużo; ta w „Dywizjonie 303” wymagała od kompozytora kilku miesięcy pracy od rana do wieczora.

- Temat był jednak pasjonujący - mówi Łukasz Pieprzyk. - I bardzo mi bliski. Lotnictwo zawsze mnie fascynowało, może dlatego, że w dalszej rodzinie mieliśmy uczestnika bitwy o Anglię, lotnika Tadeusza Schiele z Dywizjonu 308. Napisał dwie książki o swoich przeżyciach z tamtych czasów. Byłem nimi oczarowany.

Gdy komponował muzykę do „Dywizjonu 303”, myślał o Tadeuszu, w latach wojny tylko trochę od niego młodszym, odznaczonym za czyny bojowe w powietrzu nad Anglią Orderem Virtuti Militari. Jakby siedział w myśliwcu razem z nim. Nawet fizycznie są do siebie podobni.

Książki Tadeusza Schielego wydało wydawnictwo „Śląsk”. W 1957 roku ukazał się pierwszy tytuł „Spitfire. Wspomnienia lotnika-myśliwca”, kilka lat później druga część „Blisko nieba”. Zakazane przez lata opowieści o polskich pilotach w brytyjskich mundurach z orłem na czapce stały się bestsellerami.

Pozostało jeszcze 77% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Grażyna Kuźnik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.