Lubniewicki rynek zasłużył na remont

Czytaj dalej
Fot. Urząd Gminy w Lubniewicach
Sandra Soczewa

Lubniewicki rynek zasłużył na remont

Sandra Soczewa

Gmina ma zamiar gruntownie odnowić rynek. Bo to przecież wizytówka i też trochę symbol. - Dobry pomysł, będzie się tutaj mile spędzało czas - ocenia mieszkanka Katarzyna Sroka.

- Chcemy, żeby nasz rynek przypominał ten sprzed wojny. Ma zyskać na przestrzeni, ale też bezpieczeństwie - tłumaczy burmistrz Lubniewic Tomasz Jaskuła.

Gmina na serio przymierza się do odnowienia rynku. Centrum ma się stać prawdziwą wizytówką. - To bardzo dobry pomysł. Rynek w Lubniewicach jest trochę przestarzały. Zdecydowanie przydałby mu się lekki remont. Dzięki temu milej spędzałoby się tu czas - mówi Katarzyna Sroka.

Plan: ładnie i bezpiecznie
Na początek rynek ma zyskać nową nawierzchnię, za to stracić słynne już murki (oddzielają część spacerową od kawiarni, restauracji i służą zwykle do siedzenia). Renowacji ma się też doczekać się fontanna. - Możliwe, że odrestaurujemy tę, która jest, albo postawimy nową, ale oczywiście zachowując jej symbolikę. Rusałka jest symbolem Lubniewic - podkreśla burmistrz Jaskuła.

Jeszcze nie wiadomo, czy remontu doczekają się też pobliskie budynki. Zakres prac jest w dużej mierze uzależniony od dotacji unijnych. - Zdarzało się wcześniej, że właściciele budynków mogli je odnowić dzięki wsparciu z Unii i gminy. Nie wiemy jednak, czy teraz też będzie taka szansa - tłumaczy burmistrz.

Pomysł rewitalizacji rynku ma swoich zwolenników i przeciwników. Niektórzy mieszkańcy uważają, że nie jest to pilna ani konieczna inwestycja.

- Znam te głosy mieszkańców i zgadzam się z nimi: są pilniejsze inwestycje. Ale z radnymi wychodzimy z założenia, że jeżeli jest możliwość odnowienia rynku za 15 proc. wartości całego remontu, to trzeba po prostu to zrobić - przekonuje Jaskuła. Burmistrz zaznacza też, że rynek ma stać się wizytówką miasta. Ma być takim miejscem, o którym będzie się pamiętać i do którego będzie chciało się wracać.

- Uważam, że głosy przeciw to głosy starszych mieszkańców, którzy przywykli już do tego, że rynek wygląda tak jak wygląda. A trzeba iść z duchem czasu i sprawić, żeby centrum miasta było miejscem spotkań młodych i turystów - komentuje Katarzyna Sroka.

Kolejny argument za remontem to bezpieczeństwo. Teraz po rynku można jeździć. - Mnie jako ojca niejednokrotnie serce ściskało, kiedy widziałem bawiące się dzieci na rynku, w pobliżu jeżdżących samochodów - mówi Jaskuła.

Lubniewicki rynek zasłużył na remont
Urząd Gminy w Lubniewicach

Będzie boisko
Kolejną dużą inwestycją w tym roku jest budowa ministadionu przy szkole, a dokładnie: boiska piłkarskiego i lekkoatletycznego. Pomysł przyniosło życie, mówili o nim mieszkańcy i nauczyciele.

Tomasz Jaskuła: Mamy już halę, boisko pełnowymiarowe i jeszcze boisko ze sztuczną nawierzchnią. Ale wciąż brakowało nam miejsca, w którym mieszkańcy oraz turyści mogliby bez problemu pograć chociażby w piłkę nożną.

„W nogę” na ministadionie będą mogli grać wszyscy chętni - bez ograniczeń, ile dusza zapragnie. W części lekkoatletycznej będzie m.in. stanowisko do pchnięcia kulą. - Mamy swojego mistrza paraolimpijskiego. Może kiedy przejdzie na emeryturę, zarazi pasją pozostałych mieszkańców - mówi Jaskuła.

- Byłoby super! Będzie kolejne miejsca do grania - tak reagują na pomysł spotkani przy szkole uczniowie.

Co jeszcze w planie
Remontowe plany na ten rok to też ul. Hubalczyków, „ostatnia taka w mieście”. Przy ulewach jest niemal regularnie zalewana. - Zajmiemy się tym problemem i wymienimy też nawierzchnię. Najpewniej do jesieni - mówi burmistrz.

Możliwe, że podobny remont będzie na os. Trzcińce. - To jest jednak uzależnione od dotacji - zastrzega burmistrz Jaskuła. Są też plany remontu świetlicy w Świerczowie i Gliśnie. Kiedy wszystkie inwestycje: rynek, boiska, ulice będą zrealizowane? Najdalej w 2017 r. Wszystko zależy od unijnych dotacji.

Sandra Soczewa

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.