Czesław Wachnik

Lodowisko na Błoniach Piastowskich? Być może [rozmowa Pawłem Skibińskim]

Paweł Skibiński, przewodniczący młodzieżowej rady miasta. Fot. C.Wachnik Paweł Skibiński, przewodniczący młodzieżowej rady miasta.
Czesław Wachnik

O tym, jak młodzieżowa rada ocenia pomysły na zagospodarowania Błoni Piastowskich oraz Górki Tatrzańskiej rozmawiamy z Pawłem Skibińskim, jej szefem.

Przedstawiciele urzędu miasta m.in. dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Robert Jagiełowicz przedstawili pomysł na zagospodarowanie tzw. Błoni Piastowskich. Na dzisiejszej zielonej polanie miałby powstać coś w rodzaju miejsca obsługi skoczni na Górce Tatrzańskiej, a nawet lodowisko. Jak młodzi oceniają ten pomysł?
Spotkanie młodzieżowej rady miasta mamy co tydzień i o tym pomyśle rozmawialiśmy już wielokrotnie. I przyznam, że na początku byliśmy przeciwni, często młodzi ludzie tam chodzą i nie bardzo wyobrażają sobie, by zielona polana została zabetonowana. Tym bardziej, że w otoczeniu miasta niewiele mamy takich miejsc. Dlatego tym bardziej trzeba je szanować i zostawić dla pokoleń. Jednak ostatnio nasze podejście się zmieniło.

Dlaczego? Skąd taka zmiana?
Tu zadziałały jakby dwa czynniki. Pierwszym są finanse. Przekonano nas, że w ramach programu rewitalizacji tej części miasta zrobi się tam coś dobrego, uporządkuje teren. A pamiętajmy, że w przypadku rewitalizacji, można liczyć na pieniądze unijne. Nie mniejsze znaczenie ma też to, żeby na błoniach zbudować obiekt, który będzie zielony, i tym samym wtopi się w otoczeniem. Dlatego nasz pomysł połączenia lodowiska z tzw. ogrodami wertykalnymi. Podpatrzyliśmy to z USA, a polega to na tym, że wybrane rośliny pną się po ścianach. Dodatkowo na dachu można posiać trawę, a nawet umieścić tam leżaki. To zapewne kompromis, ale jak pan widział, kiedy zapytałem, czy ktoś jest przeciwny temu pomysłowi, nikt się nie zgłosił.

Czy to wasza ostateczna opinia? Czy oznacza ona zgodę na budowę lodowiska?
Oczywiście, że nie. Umówmy się, że wstępna zgoda. Więcej będziemy mogli powiedzieć, kiedy zostanie opracowana koncepcja. Nie tylko zagospodarowania Błoni Piastowskich, ale też Górki Tatrzańskiej. Myślę, że warto rozważyć, czy przy wspomnianym punkcie obsługi górki - a będzie to jak sądzę wypożyczalnia rowerów, nart, sanek i innego sprzętu, który służy do uprawiania sportu - nie zbudować dodatkowego piętra, by znalazło się tam centrum inicjatyw młodzieżowych. Chcemy, by ono powstało, żeby miało swoją siedzibę. Dziś młodzi ludzie nie mają się nawet gdzie spotkać.

A co z zagospodarowaniem Górki Tatrzańskiej?
Wydaje się, że górka powinna być wykorzystana. I to zarówno latem, jak zimą. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest skocznia igielitowa z wyciągiem. To podobne rozwiązanie jak wspomniane lodowisko. W zimie można byłoby się tam ślizgać na łyżwach, natomiast latem byłaby tam wrotkarnia. Taką koncepcję poparł dyrektor Jagiełowicz i to się młodym podobało.

Paweł Skibiński, przewodniczący młodzieżowej rady miasta.
C.Wachnik Paweł Skibiński, przewodniczący młodzieżowej rady miasta.

Jakie nowe pomysły będziecie chcieli zgłosić?
Rozmawiamy chociażby o potrzebie utworzenia telefonu interwencyjnego, powstaniu wydziału ds. obywatelskich czy zmianie regulaminu budżetu obywatelskiego. A także o jego zwiększeniu. Część budżetu mogłaby być też przeznaczana na przedsięwzięcia nietrwałe. Takie i inne pomysły będzie chcieli podsuwać prezydentowi i radnym.

Młodzieżowa Rada Miasta

Czesław Wachnik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.