Lex Deweloper: Poznańskie ruchy miejskie przeciwko specustawie

Cezary Hurysz

Rząd premiera Mateusza Morawieckiego przedstawił projekt ustawy o ułatwieniach dla inwestycji mieszkaniowych, który jest ukłonem w kierunku deweloperów. Ustawa umożliwia im m.in. budowę wysokich budynków na osiedlach domków jednorodzinnych, czy realizację inwestycji mieszkaniowych w szczerym polu, z dala od przedszkoli, urzędów i dróg. Pomysłom rządu sprzeciwiają się poznańskie ruchy miejskie.

Ze względu na liczne ułatwienia dla deweloperów, ustawa została nazwana potocznie „Lex Deweloper”. Jej wprowadzenie ma też wspomóc realizację programu Mieszkanie Plus. Założenia ustawy krytykują ruchy miejskie z Poznania.

– Rząd chce zrealizować program Mieszkanie Plus, ponieważ jest głód mieszkaniowy. Ustawa przyspieszyłaby proces budowy nowych inwestycji. Jest to godne pochwały, ale niestety w proponowanej formie niesie to ze sobą bardzo duże zagrożenia

– mówi Bogumiła Socha z Inwestycji dla Poznania.

Chaos i brak równowagi

Zdaniem ruchów miejskich, ustawa może spowodować chaos przestrzenny.

– Proponowana ustawa może doprowadzić do realnego zniesienia planowania przestrzennego w naszym kraju. To oznacza możliwość budowania nie tylko na tzw. polach kukurydzy, ale również na terenach zielonych, czy w miejscach, w których wcześniej zaplanowane były zupełnie inne funkcje – ostrzega Paweł Głogowski ze stowarzyszenia Prawo do Miasta.