Lech Poznań: Europejskie puchary albo... katastrofa

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Dembiński
Dawid Dobrasz

Lech Poznań: Europejskie puchary albo... katastrofa

Dawid Dobrasz

Lech Poznań drugi raz w przeciągu ostatnich 10 lat nie zakwalifikował się do europejskich pucharów. Coś, co w zeszłym sezonie wydawało się nie do przyjęcia, kibice już zaakceptowali i oddzielili grubą kreską. Gdyby w następnej kampanii lechici ponownie nie awansowali do europejskich pucharów, to dla Kolejorza oznaczałoby to katastrofę.

Większość kibiców Lecha zapytanych na ulicach Poznania o to, jaki mecz najlepiej wspomina, zapewne wymieni spotkania w europejskich pucharach. Braga, Juventus, Manchester City - to za takimi rywalami sympatycy Kolejorza tęsknią najbardziej, ale niestety w tym sezonie nie będzie im dane zobaczyć europejskich ekip przy Bułgarskiej.

Jak wyliczyła strona kkslech.com, współczynnik Kolejorza po zeszłorocznej reformie spadł z 10.950 do 7.00. W poprzednim sezonie Lech Poznań doszedł do III rundy eliminacji Ligi Europy, przez co współczynnik wtedy urósł z 7.000 do 8.000.

Oznacza to, że gdyby Lech grał w sezonie 2019/20 w Lidze Mistrzów, to w pierwszej rundzie byłby rozstawiony i nie trafiłby w eliminacjach LM na zespół typu Bate Borysów. Piast Gliwice nie jest rozstawiony w żadnej rundzie, ponieważ jego współczynnik jest najniższy z możliwych 3.850 (jest to obecnie współczynnik polskiej ligi).

Czytaj też: Lech Poznań - Darko Jevtić: W każdym meczu wymagam od siebie jak najwięcej

W przypadku awansu w sezonie 2019/20 do LE albo LM Kolejorz przystąpi wówczas ze współczynnikiem 7.000 (spadnie on z 8.000 z powodu braku gry w tym sezonie). Jeśli sytuacja braku gry w pucharach powtórzyłaby się, to wówczas współczynnik Lecha w sezonie 2021/22 zostanie zrównany do tego krajowego, czyli z 7.000 spadnie na najniższy możliwy, co jeszcze bardziej utrudni walkę o awans do fazy grupowej europejskich rozgrywek (obecnie jesteśmy 26 ligą na kontynencie wg współczynniku UEFA).

Sezon 2020/21 jest ostatnim, w którym Lech ma szansę być rozstawionym w I rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów oraz w I i II rundzie kwalifikacji Ligi Europy.

Wskaźnik krajowy może jeszcze co prawda ulec zmianie, jeśli drużyny występujące w tym sezonie w europejskich pucharach przejdą kolejnych przeciwników. Na ranking krajowy mają wpływ wszystkie punkty zdobyte przez zespoły z danego kraju. Zostają one zsumowane i dzielone przez liczbę klubów uczestniczących w danych rozgrywkach. Suma tych współczynników z 5 lat tworzy ranking krajowy.

Tak jak pisaliśmy na początku - Lech od 10 lat nie miał dwóch sezonów przerwy od europejskich pucharów i taka klęska sprowadziłaby klub jeszcze niżej w hierarchii europejskich drużyn, powodując konieczność przebijania się przez najniższe rundy eliminacji bez rozstawienia.

Lech Poznań: Najdłużej grający nieprzerwanie zawodnicy w Kolejorzu [TOP 8]

Ewentualny awans do LE albo LM i gra w eliminacjach w następnym sezonie może pomóc Lechowi z jeszcze jednego względu.

Następna edycja europejskich pucharów będzie ostatnią w takim kształcie, bowiem od sezonu 2021/22 swoje istnienie zainauguruje Liga Europy II, w której wysoki współczynnik Lecha Poznań powinien bez większych kłopotów pozwolić awansować do tych rozgrywek (oczywiście, jeśli Kolejorz poprzez ligę awansuje do LE II). Kluczem jest wejście do europejskich pucharów w następnym sezonie, bo inaczej będzie katastrofa.

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje
Dawid Dobrasz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.