Krosno Odrzańskie: Teraz na moście coś spłonie...

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Krosno Odrzańskie: Teraz na moście coś spłonie...

Łukasz Koleśnik

W poniedziałek mieszkańcy po raz trzeci zablokują most na Odrze. Ale tym razem zaostrzą protest. O budowę obwodnicy będą walczyli do skutku.

- Mieszkamy niedaleko przeprawy nad Odrą. Duży ruch jest dla nas bardzo uciążliwy, zwłaszcza gdy przejeżdżają ciężarówki. Latem w mieszkaniu nie otwieramy okien przez hałas - opowiada Andrzej Lewandowski, który już uczestniczył w proteście przy moście. To, o czym mówi, to tylko jeden z problemów, które mogłaby rozwiązać obwodnica.

Największym jest natężenie ruchu

Przez stareńki most, który ma już ponad 110 lat, w ciągu doby przejeżdża około 15 tys. pojazdów. To jedyna przeprawa na Odrze w promieniu 90 kilometrów. Następny most jest w Cigacicach. Dlatego przez Krosno jeżdżą wszyscy. - Jesteśmy centralnym punktem wielu tras. Do okolicznych dużych miast są podobne odległości, na przykład do Świebodzina, Zielonej Góry, Gubina, Słubic, i wszystkie te drogi przecinają się na moście w Krośnie Odrzańskim - wylicza wiceburmistrz Grzegorz Garczyński.

Urzędnicy podkreślają, że w przyszłości most może tego nie wytrzymać. Ale jest jeszcze jeden problem.

- W godzinach szczytu miasto jest kompletnie zablokowane. Ludzie jadą do albo wracają z pracy, powstają korki, ponieważ jest tylko jeden most - wskazuje pan Kazimierz, mieszkaniec Krosna. Urzędnicy dodają, że odbija się to także na rozwoju gospodarczym. - Obwodnica pozwoliłaby nam rozwinąć skrzydła. A tak jesteśmy zablokowani - stwierdza burmistrz Marek Cebula.

Dlatego o tę obwodnicę mieszkańcy i urzędnicy walczą od wielu lat

Jeszcze w ubiegłym roku wydawało się, że w końcu im się uda. Obwodnica wraz z nowym mostem na Odrze została wpisana do programu rządowego. - Nie wierzę, że to się dzieje naprawdę - mówił burmistrz Cebula w sierpniu 2015. W tym roku miały ruszyć prace nad dokumentacją. Ale gdy nowy rząd zatwierdzał krajowy budżet, nie było w nim mowy o dokumentacji obwodnicy w Krośnie. Ta kropla przelała czarę goryczy. - Jeśli teraz nie zaczniemy działać, to zniknie szansa na budowę. Dlaczego? Ponieważ znikną możliwości dofinansowania i trzeba będzie czekać następne kilkadziesiąt lat. Trzeba sprawić, by dokumentacja była już przygotowywana - przekonywał burmistrz Cebula.

Na początku roku powstały dwa komitety protestacyjne i dwukrotnie blokowały most w Krośnie, aby zwrócić uwagę rządu na sprawę obwodnicy. Ale akcja nie była tak głośna, jak spodziewali się organizatorzy. Dlatego zmienili strategię. Połączyli siły i powstał Komitet Obrony Budowy Obwodnicy.

Mieszkańcy Krosna Odrzańskiego już dwukrotnie blokowali most na Odrze. W poniedziałek zaostrzą protest.
Łukasz Koleśnik Mieszkańcy Krosna Odrzańskiego już dwukrotnie blokowali most na Odrze. W poniedziałek zaostrzą protest.

- Pierwsze manifestacje nie były do końca skoordynowane - ocenia Tomasz Rogowski z Komitetu. Dlatego w poniedziałek od 14.00 do 16.00 szykuje się protest większy i głośniejszy. - Musimy zostać zauważeni. Podczas wszystkich historycznych manifestacji coś się działo. Ludzie palili opony, wysypywali zboże, blokowali drogi traktorami. Na razie mogę zdradzić, że my też coś spalimy - mówi tajemniczo Rogowski.

Duże trudności będą mieli kierowcy

Protest potrwa dwie godziny. - Z policją ustaliliśmy, że będziemy manifestowali na przejściu przed mostem przez 15 minut. Następnie będzie pięć minut przerwy, podczas której kierowcy będą mogli przejechać na drugą stronę - wyjaśnia Rogowski.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.