Kredyty hipoteczne bardziej dostępne. Pożyczymy więcej

Czytaj dalej
Fot. Fot. Oleksandr Pidvalnyi/ pixabay
  • dom
Monika Kaczyńska

Kredyty hipoteczne bardziej dostępne. Pożyczymy więcej

Monika Kaczyńska

Komisja Nadzoru Finansowego pozwoliła bankom na obniżenie tzw. buforu bezpieczeństwa. Zdolność kredytowa może być obliczana przy założeniu, że stopy procentowe wzrosną o 2,5 punktu. Ale i tak jest trudno.

Wzrost stóp procentowych sprawił, że raty kredytów hipotecznych znacząco podskoczyły. O ile w maju 2020 roku stopa referencyjna NBP wynosiła 0,10 pkt., o tyle dziś jest wyższa o 6,65 pkt (wynosi 6,75).

O ile w maju 2020 roku rata kredytu na 300 tysięcy złotych na 30 lat wynosiła około 1250 zł ( według analiz HRE Investments), o tyle obecnie to już około 2500 zł. Bufor bezpieczeństwa zakładający możliwość wzrost stóp procentowych o dodatkowe 5 pkt oznaczał, że starający się o 300 tys. zł kredyt musieliby móc potencjalnie spłacać ratą na poziomie 3700 zł.

Nic dziwnego, że przy takich założeniach osób posiadających zdolność kredytową pozostało niewiele. Pod naciskiem banków, które de facto ograniczyły akcję kredytową prawie do zera oraz deweloperów, którzy tę sytuację odczuli boleśnie, Komisja Nadzoru Finansowego zdecydowała się pozwolić bankom na złagodzenie polityki przyznawania kredytów i przyjęcie możliwego wzrostu stóp procentowych na poziomie 2,5 pkt. proc.

Pożyczymy więcej

Z danych zebranych przez Expandera wynika, że w bankach, które wprowadziły taką zmianę dostępna kwota kredytu wzrosła średnio o 16 proc. . Rekordzistą jest Millennium, w którym wzrost to aż 26 proc. Dla przykładu rodzina z dwójką dzieci i dochodem 10 000 zł netto może uzyskać 630 000 zł, czyli aż o 130 000 zł więcej niż w lutym.

Jak wynika z analiz, do tej pory na wprowadzenie nowych zasad obliczania zdolności kredytowej zdecydowały się Alior Bank, Bank Pekao, BNP Paribas, BOŚ, Citi Handlowy, ING Bank Śląski, Millennium i Santander. Natomiast w PKO Bp i mBanku zdolność kredytowa pozostała niemal bez zmian.

Wzrost dostępnej kwoty w poszczególnych bankach jest bardzo różny. Zależy on bowiem od kilku czynników. Po pierwsze nie wszystkie banki obniżyły bufor do minimalnego dozwolonego poziomu 2,5 pkt. proc. Poza tym bardzo dużo zależy od dochodów kredytobiorcy. Największe wzrosty dostępnej kwoty dotyczą oczywiście osób o wysokich dochodach. Poza tym znaczący wpływ na zdolność kredytową ma też zmiana oprocentowania. Jeśli bank je obniżył, to wpłynęło to na wzrost dostępnej kwoty kredytu.

Nie wszystkim wystarczy na mieszkanie

Mimo to, dla poszukujących mieszkania dla siebie sytuacja wcale nie jest różowa.

Rodzina z dwójką dzieci i dochodem 10 tys. zł netto w najhojniejszym Millenium może pożyczyć 630 tys. zł. Przy średniej cenie mieszkań w Poznaniu z lutego 2023 (9325 zł za m kw.) tacy kredytobiorcy mogą sobie pozwolić na zakup mieszkania o powierzchni niespełna 68 m kw.

Bezdzietna para z łącznym dochodem netto 6 tys. zł w Alior Banku (który jest gotów pożyczyć najwięcej) - może liczyć na kredyt niewiele przekraczający 360 tys. zł. W stolicy Wielkopolski wystarczy to więc na zakup kompaktowych dwóch pokoi.

Trzeba także pamiętać, że gdy chodzi o dostępną maksymalną kwotę kredytu, różnice między bankami są ogromne. Para z dwójką dzieci i dochodem netto 10 tys. zł w PKO BP może otrzymać kredyt o ponad 100 tys. zł niższy niż w Millenium (521,7 tys. zł), mBank jest skłonny pożyczyć zaledwie 376, 68 tys. zł. Bezdzietni, z dochodem 6 tys. zł w najmniej hojnym BOŚ Banku pożyczą nieco ponad 220 tys. zł

---------------------------

Zainteresował Cię ten artykuł? Szukasz więcej tego typu treści? Chcesz przeczytać więcej artykułów z najnowszego wydania Głosu Wielkopolskiego Plus?

Wejdź na: Najnowsze materiały w serwisie Głos Wielkopolski Plus

Znajdziesz w nim artykuły z Poznania i Wielkopolski, a także Polski i świata oraz teksty magazynowe.

Przeczytasz również wywiady z ludźmi polityki, kultury i sportu, felietony oraz reportaże.

Pozostało jeszcze 0% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Monika Kaczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.