Kolejne gruntowne zmiany w sądownictwie. W tle współpraca PiS i Kukiza

Czytaj dalej
Fot. Robert Wozniak
Blanka Aleksowska

Kolejne gruntowne zmiany w sądownictwie. W tle współpraca PiS i Kukiza

Blanka Aleksowska

– Nasz sojusznik, niełatwy sojusznik, choć sympatyczny, domaga się sądów pokoju – tak kilka dni mówił Jarosław Kaczyński, zapowiadając dyskusje i głosowania nad tym opracowywanym od miesięcy rozwiązaniem. Wprowadzenie sądów pokoju połączone będzie jednak z inną reformą.

Sądy pokoju to instytucja, której wprowadzenia domagał się Paweł Kukiz. Poseł i muzyk zdołał przekonać do swojego pomysłu prezydenta Andrzeja Dudę, co zaowocowało jego inicjatywą ustawodawczą w tej kwestii. I to tym prezydenckim projektem zajmie się teraz Sejm.

Wedle założeń projektu prezydenta i Pawła Kukiza, sądy pokoju mają odciążyć sądy rejonowe, przejmując do rozpoznania sprawy karne i cywilne, w których wartość przedmiotu sporu wynosi maksymalnie 10 tys. złotych. Postępowanie dowodowe w tych sprawach ma zostać znacząco uproszczone - dowody byłyby zabezpieczane przez funkcjonariuszy policji, którzy kierowaliby wniosek bezpośrednio do sędziów pokoju. Cała procedura przebiegałaby bez udziału prokuratury oraz biegłych sądowych.

– Przez sędziów pokoju będą rozstrzygane sprawy najprostsze, które dzisiaj bardzo często stanowią utrapienie i blokują wokandy sądów rejonowych. To m. in. sprawy o wykroczenia, występki, alimenty – wyjaśniał w listopadzie prezydent, prezentując założenia projektu. Sędziami pokoju mogliby zostać absolwenci uczelni i wydziałów prawna z minimum trzyletnim doświadczeniem w fachowej pomocy prawnej, doradztwie prawnym bądź pracy w organach administracji rządowej i samorządowej. Co szczególnie podkreślał Duda, sędziowie pokoju mają być - wedle tego projektu - wybierani przez obywateli w wyborach powszechnych na jedną, 6-letnią kadencję.

Swoje projekty dotyczące sądów pokoju złożyła też Lewica i Koalicja Polska. Wszystkie w zasadzie sprowadzają się do tej samej idei - odciążenia wymiaru sprawiedliwości od błahych kwestii.

Politycy PiS przyznają, że pomysł wymaga dyskusji i dokładnego dopracowania przepisów. Chodzi o to, by funkcjonowanie sądów pokoju było komplementarne z całym systemem. Ponadto, jak kilka dni temu wskazał prezes PiS Jarosław Kaczyński, w prezydenckim projekcie konieczna jest zmiana zapisu o wymaganiach wobec kandydata na sędziego pokoju. – Zgodnie z konstytucją sądzić może tylko sędzia. W związku z tym, każdy sędzia pokoju - a sędziowie pokoju mają być wybierani - musi być sędzią. Różnica jest taka, że on nie będzie musiał przechodzić przez aplikację sądową. I to będą sądy dla takich drobniejszych spraw – wyjaśnił Kaczyński.

Prezes partii rządzącej wskazał jednak, że chce połączyć wprowadzenie tej instytucji z inną reformą sądownictwa, określaną jako tzw. reforma Anny Dalkowskiej lub “spłaszczenie” struktury sądów. Jak zaznaczył, sprowadza się to do zmniejszenia liczby okręgów sądowych i oddania orzekania w I instancji wyłącznie w ręce sądów okręgowych. Sądy rejonowe przekształcone zostaną w filie sądów okręgowych.

Postępowania apelacyjne, w ramach II instancji, będą natomiast prowadzone przez sądy regionalne. Projekt - na którego przyjęcie naciska Ministerstwa Sprawiedliwości - zakłada również m. in. wprowadzenie jednolitego statusu sędziów, zrównoważenie obciążenia sędziów, ograniczenie liczby stanowisk funkcyjnych, maksymalne wykorzystanie potencjału kadry orzeczniczej oraz asystentów sędziów i urzędników sądowych, modyfikację nadzoru administracyjnego nad działalnością sądu, upowszechnienie informatyzacji i wykorzystanie systemów informatycznych w sądach. Jak wynika z harmonogramu prac Sejmu i sejmowych komisji, podczas tego posiedzenia projekty nie będą jeszcze procedowane.

---------------------------

Zainteresował Cię ten artykuł? Szukasz więcej tego typu treści? Chcesz przeczytać więcej artykułów z najnowszego wydania Głosu Wielkopolskiego Plus?

Wejdź na: Najnowsze materiały w serwisie Głos Wielkopolski Plus

Znajdziesz w nim artykuły z Poznania i Wielkopolski, a także Polski i świata oraz teksty magazynowe.

Przeczytasz również wywiady z ludźmi polityki, kultury i sportu, felietony oraz reportaże.

Pozostało jeszcze 0% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Blanka Aleksowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.