Jest problem z kupnem brązowego kubła na bioodpady. W styczniu każdy powinien mieć taki pojemnik

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Olkowski
Bogna Kisiel

Jest problem z kupnem brązowego kubła na bioodpady. W styczniu każdy powinien mieć taki pojemnik

Bogna Kisiel

Od 1 stycznia 2018 r. resztki kuchenne musimy wrzucać do brązowych pojemników. Już jest problem z kupieniem tych kubłów. Warto o tym pomyśleć o jego nabyciu już teraz.

Od 1 stycznia 2018 r. mieszkańcy gmin, które tworzą Związek Międzygminny GOAP, mają segregować bioodpady. Resztki kuchenne zgodnie z rozporządzeniem ministra środowiska należy wrzucać do brązowych pojemników.

I tu jest zasadnicza zmiana od obowiązujących obecnie rozwiązań w GOAP-ie. Kubły na śmieci zmieszane, plastiki, szkło i makulaturę dostarczają firmy, odbierające śmieci, ale nie na bioodpady.

– Brązowe pojemniki na bioodpady muszą kupić właściciele nieruchomości zamieszkałych czyli wspólnoty, spółdzielnie mieszkaniowe, właściciele domów jednorodzinnych, a także nieruchomości niezamieszkałych

– wymienia Andrzej Springer, dyrektor biura ZM GOAP.

Nieruchomości niezamieszkałe to różne zakłady pracy, lokale gastronomiczne i usługowe. – Zwracam uwagę, że w przypadku nieruchomości niezamieszkałych za odbiór i zagospodarowanie odpadów płaci się za liczbę pojemników z odpadami zmieszanymi. Jeśli ktoś kupi brązowy pojemnik i będzie segregował bioodpady, to zmniejszy mu się ilość odpadów zmieszanych, za które musi płacić. Odbiór bioodpadów jest bezpłatny.

W dalszej części artykułu:

  • Gdzie można kupić brązowe pojemniki?
  • Dlaczego jest problem z ich pozyskaniem?
  • Co można zastosować zamiast kubła?
  • Co należy wrzucać do brązowych pojemników?
Pozostało jeszcze 69% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bogna Kisiel

Wszystko co dotyczy Poznania, czym żyją mieszkańcy jest mi bliskie. Pod lupę biorę decyzje władz, działalność miejskich spółek, instytucji, związków międzygminnych. Bacznie wsłuchuję się w głos poznaniaków i radnych. Od lat śledzę rozwój aglomeracji poznańskiej, działania podejmowane przez powiat poznański, szczególnie bacznie obserwuję gminę Czerwonak. Chętnie podejmuję tematy społeczne, historie ludzi zmagających się z przeciwnościami losu, pomysły młodych ludzi, które mogą zrewolucjonizować nasze życie. Interesują mnie rozwiązania komunikacyjne, problematyka zagospodarowania przestrzennego i gospodarki odpadami, bo jeśli w tych obszarach nie znajdziemy rozsądnych rozwiązań, to zapłacą za to przyszłe pokolenia.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.