Jedni się świetnie bawią, a inni cierpią - dwie strony medalu ostatniego „Steru”

Czytaj dalej
Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz
Krzysztof Błażejewski

Jedni się świetnie bawią, a inni cierpią - dwie strony medalu ostatniego „Steru”

Krzysztof Błażejewski

Tegoroczny „Ster na Bydgoszcz” zgromadził rekordową rzeszę bydgoszczan, którzy świetnie bawili się przez trzy dni od południa do północy. Ta impreza mocno dokuczyła jednak innym.

- Do tej pory podczas miejskich imprez na Wyspie Młyńskiej bywało w miarę kulturalnie, były głośne koncerty, to prawda, ale kończyły się z reguły po godz. 22 lub przed 23 - mówi nasz Czytelnik, mieszkaniec bydgoskiej starówki. - W tym roku jednak organizatorzy grubo przesadzili. Ci, którzy mieszkają w promieniu kilometra od Wyspy, a nie chcieli uczestniczyć w zabawie, mieli te trzy noce z głowy.

Cisza tylko na papierze

Jak mówi nasz Czytelnik, temperatura panująca wieczorem przez weekend nie pozwalała na szczelne zamknięcie okien i w ten sposób wyciszenia hałasu dochodzącego z zewnątrz.

- Jak można było grać na cały regulator prawie do godz. 24 w sobotę i do 23.15 w niedzielę! - irytuje się mieszkaniec bydgoskiej starówki. - Przecież chyba można było nieco wyciszyć głośniki, a zwłaszcza nieznośne basy, choćby tylko po godz. 22. Obowiązuje w końcu jakaś cisza nocna! Cieszę się, że tyle osób się doskonale na Wyspie bawiło, ale w tym czasie inni cierpieli! A miasto powinno uwzględniać interesy wszystkich mieszkańców.

- Jak można było grać na cały regulator prawie do godz. 24 w sobotę i do 23.15 w niedzielę!
Czytelnik "Expressu"

Z dalszej części materiału dowiesz się:

  • jak tłumaczy się Urząd Miasta Bydgoszczy
  • czy organizator imprezy zakłócił ciszę nocną
Pozostało jeszcze 52% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Krzysztof Błażejewski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.