Łukasz Winczura

Janusz Gładysz powalczy o prezydenturę

Jestem człowiekiem spełnionym. Nie kandyduję dla kariery czy pieniędzy, jak ci, którzy umieją żyć tylko z pieniędzy podatników - podkreśla Janusz Gł Fot. Paweł Chwał Jestem człowiekiem spełnionym. Nie kandyduję dla kariery czy pieniędzy, jak ci, którzy umieją żyć tylko z pieniędzy podatników - podkreśla Janusz Gładysz
Łukasz Winczura

Rozmawiamy z Januszem Gładyszem, kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Tarnowa o jego pomyśle na miasto. I czy doświadczenie biznesowe może przydać się do pracy w samorządzie.

Topory wojenne w tarnowskim PiS zakopane?

Nie, bo nie były nigdy wykopane.

Dobrze, dobrze... Czytałem pański list, w którym rezygnował pan z kandydowania „za pięć dwunasta”. Chemii tam nie było.

To pańska opinia. Cała sprawa, moim zdaniem, była zbyt napompowana przez media. Kończąc temat - sprawa jest zamknięta. W całej Zjednoczonej Prawicy jest absolutna jedność i trzymamy się jednej wytyczonej drogi oraz wspólnego działania.

Co pan sądzi o panu Romanie Ciepieli?

Obecnym prezydencie?

Tak.

Znam pana Romana Ciepielę od wielu lat. Szanuję go, jak każdego innego mieszkańca Tarnowa. Wierzę, że w każdym swoim działaniu kieruje się dobrem miasta i dobrem swoich prawidłowych decyzji, których część podjął. I a’propos naszej rywalizacji. To jest, jak w sporcie. Jeden chce i drugi chce. Ale jeden skacze w skoku wzwyż 1,80 m i więcej nie da rady, a drugi 2 metry.

W dalszej części tekstu:

  • w czym Gładysz uważa, że jest lepszy od Ciepieli
  • ewolucyjne podejście Gładysza?
  • jak Gładysz widzi miasto?
Pozostało jeszcze 81% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Winczura

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.