Ikona Lecha Poznań i król życia. „Luluś” będzie kibicował już tylko z góry
Co przeżył, to jego. Był fanatykiem do końca. Kolejorza kochał nad życie, dużo pieniędzy w niego wkładał i nie liczył się z niczym innym. Henryk „Luluś” Zakrzewicz był legendą Lecha Poznań.
Heniu powinien być zapamiętany przez następne pokolenia kibiców Lecha oraz mieszkańców tego miasta. On jest legendą Poznania jak Stary Marych. To kultowa postać, o której pamięć powinna trwać bez końca
- nie ma wątpliwości Mariusz Fontowicz, kibic Kolejorza, który w trudnej chwili pomógł „Lulusiowi”, kiedy ten znalazł się na ulicy.
- "Lulusia" pieniądze ze sprzedaży spodni i transfer "Okonia" z Legii do Lecha
- Po porażce z chciał wyskoczyć z pociągu, po wygranej - z radości skakał po swoim mercedesie
- Fanatyk o złotym sercu, który spadł ze szczytu na dno
O "Lulusiu" czytaj więcej w dalszej częsci artykułu
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień