Ikona Lecha Poznań i król życia. „Luluś” będzie kibicował już tylko z góry

Czytaj dalej
Fot. Adrian Wykrota
Norbert Kowalski

Ikona Lecha Poznań i król życia. „Luluś” będzie kibicował już tylko z góry

Norbert Kowalski

Co przeżył, to jego. Był fanatykiem do końca. Kolejorza kochał nad życie, dużo pieniędzy w niego wkładał i nie liczył się z niczym innym. Henryk „Luluś” Zakrzewicz był legendą Lecha Poznań.

Heniu powinien być zapamiętany przez następne pokolenia kibiców Lecha oraz mieszkańców tego miasta. On jest legendą Poznania jak Stary Marych. To kultowa postać, o której pamięć powinna trwać bez końca

- nie ma wątpliwości Mariusz Fontowicz, kibic Kolejorza, który w trudnej chwili pomógł „Lulusiowi”, kiedy ten znalazł się na ulicy.

  • "Lulusia" pieniądze ze sprzedaży spodni i transfer "Okonia" z Legii do Lecha
  • Po porażce z chciał wyskoczyć z pociągu, po wygranej - z radości skakał po swoim mercedesie
  • Fanatyk o złotym sercu, który spadł ze szczytu na dno

O "Lulusiu" czytaj więcej w dalszej częsci artykułu

Pozostało jeszcze 97% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Norbert Kowalski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.