Herbaciarka zaraża swoją pasją i ciekawymi opowieściami

Robert Poczekaj

Masz marzenie, to sięgnij po nie. To nie tekst z taniego poradnika o pozytywnym życiu, ale realna dewiza, którą się kieruje wielu pasjonatów. Również Edyta Malinowska, której pasją jest herbata.

Ten powszechnie znany napój towarzyszy jej, jak wielu z nas, od dzieciństwa. Pani Edyta przywołuje jednocześnie niesamowite obrazy zapachu zaklętego w skłębionej parze wydostającej się z przepięknego porcelanowego dzbanka jej babci. To zapachy i smaki dzieciństwa przywoływane przez całe życie. Zapach mięty zerwanej w przydomowym ogródku zalanej wrzątkiem roztaczał się po całym mieszkaniu. Zimą czarna herbata z dodatkiem kilku łyżek własnoręcznie wyrabianej konfitury czy soku dodawały siły na czas przygnębiającej pogody.

Podczas jednej z wielu wspólnych podróży rodzinnych, delektując się smakiem herbaty pani Edyta pierwszy raz wypowie działa głośno swe marzenie: chciałabym mieć swoją herbaciarnię. To była przepiękna herbaciarnia w Sopocie: Dotyk Motyla.

– Ja wtedy dosłownie poczułam ten dotyk motylich skrzydeł. Wiedziałam, że świat herbaty jest czymś dla mnie. Chciałam móc kiedyś w przyszłości nie tylko parzyć sobie i innym ten niezwykły napój ale i wąchać i poznawać strukturę herbacianego suszu

- opowiada Edyta Malinowska.