Gorzowianie: Dmuchawy robią zadymę!

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Gorzowianie: Dmuchawy robią zadymę!

Jarosław Miłkowski

Denerwuje Was sprzątanie miasta dmuchawami? Niebawem mają zniknąć. Hałas i kurz, który wzniecają, przeszkadza wielu osobom.

- W ten sposób nie sprząta się, ale jeszcze bardziej zaśmieca nasze miasto. Te dmuchawy tylko wzniecają kurz, a same śmieci przesuwane są z jednego miejsca na drugie - mówi Tadeusz Kraszewski z Zakanala.

Nasz Czytelnik nie może już patrzeć, jak Gorzów jest sprzątany przy użyciu… dmuchaw.

- Idzie taki jeden sprzątający z drugim i sobie dmuchają. Gdy widzą śmieć na chodniku, to zdmuchują na trawnik, a stamtąd jeszcze dalej. Nieraz widziałem, jak w ten sposób śmieci trafiają do Kłodawki. To jest skandal! Miasto nie stanie się czyste, jeśli w ten sposób będziemy je sprzątać. Trzeba wrócić do najlepszej i najskuteczniejszej formy sprzątania - ze zmiotką, z szufelką i z taczką, do której trafiałyby te śmieci - mówi gorzowianin. Jego zdaniem, gdy miasto było sprzątane w „tradycyjny” sposób, było w nim czyściej.

- Mnie najbardziej denerwuje hałas tych dmuchaw. Czasem to nawet radia czy telewizora nie słyszę, gdy ktoś dmucha nimi niedaleko mojego okna. O tym, że kurzą się przez to okna i cała praca z ich myciem idzie na marne, już nie wspomnę. Nie będę przecież myć okien co kilka dni - mówi Justyna Terlecka ze śródmieścia.

Jak tłumaczą nam urzędnicy, dmuchawy to tylko jedna z form sprzątania. - Zasadniczo do zamiatania chodników wykorzystywana jest specjalistyczna zamiatarka chodnikowa, która jednocześnie zwilża oraz odkurza powierzchnię. Narzędzia ręczne, czyli miotły, szufelki, dmuchawy, używane są jedynie w miejscach trudno dostępnych - mówi nam Ewa Sadowska, rzecznik urzędu miasta.
Sprzątający do tych zaleceń nie zawsze się jednak stosują. Niedawno nasz dziennikarz na własne oczy widział, jak sprzątający szedł z dmuchawą między ulicami Mieszka I i Wyszyńskiego i robił sporą „zadymę”.

- W tym roku otrzymaliśmy już kilka zgłoszeń odnośnie używania dmuchaw w trakcie sprzątania i przekazaliśmy firmom uwagi odnośnie ich wykorzystania. W kolejnych postępowaniach przetargowych na utrzymanie czystości chodników zawarte zostaną zapisy, które będą ograniczały stosowanie dmuchaw - zapewnia rzecznik magistratu.

dmuchawy
Jarosław Miłkowski Czy dmuchawy są używane tylko w trudno dostępnych miejscach? Ten przykład z ul. Roosevelta pokazuje, że jednak nie zawsze...
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.