Forty doczekają się rewitalizacji?

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Gdak
Błażej Dąbkowski

Forty doczekają się rewitalizacji?

Błażej Dąbkowski

Istnieją spore szanse, że do 2019 r. uda się w pełni zrewitalizować poznański Fort VII. Inne obiekty na razie nie mogą liczyć na zastrzyk gotówki.

Wszystko wskazuje na to, że Fort VII, gdzie mieści się Muzeum Martyrologii Wielkopolan, będące częścią Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości, będzie pierwszą kompleksowo zrewitalizowaną poznańską fortyfikacją. Jeszcze w tym miesiącu lub na początku września okaże się, czy placówka otrzyma 17,5 mln zł na remont obiektu, w którym funkcjonował w 1939 r. pierwszy obóz koncentracyjny, jaki Niemcy utworzyli w okupowanej Polsce. Całościowy koszt remontu dyrekcja WMN oszacowała na blisko 22 mln zł.

- Złożyliśmy dwa wnioski o sfinansowanie tej inwestycji. Jeden trafił do Urzędu Marszałkowskiego w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, kolejny do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W tym drugim przypadku środki pochodziłyby z programu Infrastruktura i Środowisko

- mówi Tomasz Łęcki, dyrektor WMN.

W obu przypadkach projekt pozytywnie przeszedł ocenę formalną, jednak w przypadku WRPO na razie trafił na listę rezerwową. Jeśli środki uda się szybko pozyskać, przetarg na remont obiektu zostanie ogłoszony jeszcze w tym roku. - Natomiast prace powinny zakończyć się w pierwszej połowie 2019 r. - dodaje T. Łęcki.

Na co zostaną wydane pieniądze?

Za ponad 20 mln zł uda się się zrewitalizować nie tylko całą elewację budynków, ale także fosy i kaponierę czołową.

- Chcemy, by można było obejść bez problemu całą fortyfikację - wyjaśnia dyrektor muzeum. Zaplanowane jest również oddanie turystom całego prawego majdanu obiektu. Dzięki temu powstaną nowe ekspozycje, m.in. dotyczące wysiedleń Wielkopolan i Polskiego Państwa Podziemnego i poznańskich fortyfikacji.

- Zlikwidujemy też wszystkie dobudówki i baraki, a przed obiektem powstanie parking

- mówi T. Łęcki. Niestety inne poznańskie obiekty wchodzące w skład Twierdzy Poznań w najbliższym czasie nie mogą liczyć na tak duży zastrzyk finansowy. Arkadiusz Bujak, nowy szef zespołu ds. fortyfikacji stworzonego przez prezydenta Poznania zwraca jednak uwagę, że środki zewnętrzne może się udać pozyskać na rewitalizację Fortu III znajdującego się na terenie Nowego Zoo.

- W ostatnim czasie udało się zorganizować spotkanie dyrekcji ogrodu z Poznańskim Towarzystwem Przyjaciół Fortyfikacji. Wierzę, że w tym przypadku uda się złożyć wniosek o dofinansowanie - mówi A. Bujak. Na wypracowanie spójnej koncepcji zagospodarowania wszystkich historycznych obiektów i sposobu ich zarządzania trzeba będzie jeszcze poczekać. - Teraz wszystkie dokumenty dotyczące fortów powinny trafić do biura miejskiego konserwatora zabytków - wyjaśnia szef zespołu.

Miasto chce, by część fortyfikacji zostało zagospodarowanych na cele komercyjne. Niestety do tej pory, jak pokazuje przykład fortu II, trudno będzie pozyskać chętne przedsiębiorstwa i instytucje.

- Jesteśmy blisko kapitulacji - przyznaje Mateusz Krajewski, wiceprezes Fundacji Familijny Poznań, która zarządza obiektem. - Chcieliśmy pozyskać 5-6 mln złotych na rewitalizację, ale nie otrzymaliśmy od miasta odpowiedzi, czy jest jest w stanie zagwarantować wkład własny - kończy.

Noc i Mgła

W Forcie VII w sierpniu będzie można zobaczyć spektakl „Noc i Mgła”. Występujący w nim tancerze wcielą się w role katów i ofiar. Spektakl jest kolejną próbą przywrócenia pamięci o obiekcie, gdzie mieścił się pierwszy obóz koncentracyjny w okupowanej Polsce.

12 i 13 sierpnia na terenie Fortu VII, gdzie znajduje się Muzeum Martyrologii Wielkopolan odbędą się spektakle interdyscyplinarne „Noc i Mgła”. Spektakl składać się będzie z muzyki, słowa i ruchu. Wśród odgłosów będzie można usłyszeć czytane fragmenty listów więźniów obozu zagłady oraz psalmów biblijnych recytowanych w języku polskim, hebrajskim i łacińskim. Tym dźwiękom towarzyszyć będą lamentacje wykonywane przez solistów i muzyków, a także ruch oparty na choreografii Pauliny Wycichowskiej. Ośmiu tancerzy wcieli się w role katów i ofiar. Wyobraźnie widzów pobudzać dodatkowo mają światła „szperaczy”, które przemykać będą po elementach fortu. Widzowie, w intencji artystów, mają zrozumieć sytuację, w jakiej znajdowali się więźniowie obozu śmierci. Spektakle będą rozpoczynać się o godz. 21. Wstęp będzie bezpłatny.

Komentarz Błażeja Dąbkowskiego:

Forty doczekają się rewitalizacji?

Jeśli władze Poznania same nie zdecydują się na konkretne działania rewitalizacyjne, dotyczące choćby jednego obiektu, obawiam się, iż na słowach znów się sprawa zakończy. Jeśli uda się pozyskać środki dla Fortu VII, wszystko może ruszyć z kopyta.

Pamiętam, jak na początku 2015 r. ogłoszono, że prezydent Jacek Jaśkowiak powołał zespół ds. fortyfikacji. Przyklasnąłem temu pomysłowi, bowiem środowisko pasjonatów tych historycznych obiektów jest w Poznaniu od lat skłócone. O ile przez dwa lata udało się wypracować względny konsensus między fortyfikatorami, o tyle zespół nie wykonał swojego najważniejszego zadania, a mianowicie przygotowania strategii dla pruskich obiektów. Teraz mamy nowy zespół i nowego szefa. Są chęci, wyjazdy do Krakowa, Zamościa, gdzie forty stały się atrakcjami turystycznymi, są zapowiedzi. Jeśli jednak władze Poznania same nie zdecydują się na konkretne działania rewitalizacyjne, dotyczące choćby jednego obiektu, obawiam się, iż na słowach znów się sprawa zakończy. Jeśli uda się pozyskać środki dla Fortu VII, wszystko może ruszyć z kopyta.

Błażej Dąbkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.