E-papierosy w szkołach to już prawdziwa plaga. Uczniowie palą elektroniczne papierosy, ponieważ nie wiedzą, że one szkodzą

Czytaj dalej
Fot. Pixabay
Justyna Dopierała

E-papierosy w szkołach to już prawdziwa plaga. Uczniowie palą elektroniczne papierosy, ponieważ nie wiedzą, że one szkodzą

Justyna Dopierała

Elektroniczne papierosy cieszą się ogromną popularnością wśród młodzieży. To moda, która pojawiła się w Polsce kilka lat temu i z roku na rok jest coraz bardziej powszechna. Dyrektorzy poznańskich szkół średnich przyznają, że to często pojawiający się problem wśród uczniów.

W ostatnich latach pojawiły się nowe zagrożenia związane z uzależnieniami. Elektroniczne papierosy, czyli e-papierosy stają się coraz bardziej popularne, zwłaszcza wśród młodzieży.

Są one postrzegane jako mniej szkodliwe aniżeli papierosy tradycyjne. Dodatkowo młodych ludzi zachęca ich wygląd i pewnego rodzaju lans. Palenie e-papierosów jest także łatwiejsze do ukrycia przed rodzicami i nauczycielami.

Czytaj także: Zakaz sprzedaży papierosów z filtrem? "To ogromny problem"

E-papierosy w szkołach to już prawdziwa plaga. Uczniowie palą elektroniczne papierosy, ponieważ nie wiedzą, że one szkodzą
Grzegorz Dembiński Coraz częstszym problem stają się e-papierosy w szkołach. Urządzenia zaczęły zyskiwać popularność w Polsce kilka lat temu.

Plaga papierosów w szkołach

Szkoły coraz częściej borykają się z plagą e-papierosów. Problem dotyczy głównie szkół średnich. Coraz więcej uczniów przychodzi do szkoły z elektronicznymi papierosami. Wielu z nich pali podczas przerw. Mimo że szkoły wprowadzają regulaminy o zakazie używania e-papierosów, nie powoduje to spadku liczby użytkowników.

– Problem e-papierosów jest zauważalny. Zdarzają się sytuacje, że przyłapujemy uczniów na próbach palenia w toaletach. Jest na to moda i to większy problem niż z papierosami tradycyjnymi. Podejrzewam, że palenie e-papierosów wynika bardziej ze szpanu, mody niż z uzależnienia – tłumaczy Andrzej Karaś, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2.

– W szkole obowiązuje zakaz palenia, przeprowadzamy także lekcje, które mają uświadamiać młodzież o ich szkodliwości i o uzależnieniach. Uczniowie zdają sobie sprawę z zakazu i z konsekwencji

– dodaje.

Zarówno papierosy tradycyjne jak i e-papierosy to problem głównie szkół średnich. Nauczyciele i dyrektorzy starają się go eliminować za pomocą kar.

Zobacz też: Próbna matura 2019: Polski, matematyka, angielski. Kiedy odbędzie się próbny egzamin maturalny? [TERMIN, ODPOWIEDZI]

E-papierosy w szkołach to już prawdziwa plaga. Uczniowie palą elektroniczne papierosy, ponieważ nie wiedzą, że one szkodzą
Pixabay

– Rzeczywiście problem z papierosami w szkole jest, ale my skutecznie go eliminujemy. Wprawdzie nie zauważam palenie e-papierosów na większą skalę aniżeli tradycyjnych, ale można stwierdzić, że elektryczne papierosy to pewna moda. W szkole jest zakaz palenia i po przyłapaniu ucznia wyciągane są konsekwencje w postaci nagany oraz godzin społecznych. To bardzo skuteczny sposób – mówi Jerzy Małecki, dyrektor Zespołu Szkół Łączności. Poza tym jak w każdej szkole organizowane są spotkania i pogawędki profilaktyczne o uzależnieniach – dodaje.

E-papierosy to jednak niejedyny problem. Uczniowie bardzo często sięgają także po papierosy tradycyjne.

– Palenie papierosów to rzeczywiście plaga. Z e-papierosami u nas w szkole jest już trochę lepiej niż kiedyś, ale palenie w ogóle to spory kłopot wśród młodzieży. Zdarzają się sytuacje przyłapania uczniów na paleniu i wtedy wyciągane są odpowiednie konsekwencje – wyjaśnia Andrzej Kaczmarek, dyrektor Zespołu Szkół Handlowych.

Czy nauczyciel ma prawo przeszukać ucznia?

W przypadku podejrzeń, że uczeń pali, nauczyciel ani dyrektor nie może go przeszukiwać. Takie prawo ma tylko policja.

– My nie możemy przeszukiwać uczniów, może to zrobić policja, ale nie wyobrażam sobie wezwać służb w sytuacji, kiedy uczeń nie chce przyznać się do palenia

– przyznaje Andrzej Kaczmarek.

Zobacz również: Strajk nauczycieli: Protest włoski trwa, ale nauczyciele dodatkowo będą manifestować

– W celu przeszukania ucznia możemy wezwać policję, ale myślę, że bardziej w sytuacji podejrzeń posiadania narkotyków, jakiś środków odurzających niż papierosów – tłumaczy Andrzej Kabala, wicedyrektor XXXVIII Liceum Ogólnokształcącego.

Szkodliwość elektronicznych papierosów

– Nie tylko tradycyjne papierosy są groźne dla zdrowia. Dotyczy to również papierosów elektronicznych – ostrzega Dariusz Piontkowski, minister edukacji narodowej. MEN wspólnie z Głównym Inspektorem Sanitarnym skierował do szkół materiał informacyjny o potencjalnych zagrożeniach spowodowanych paleniem.

E-papierosy w szkołach to już prawdziwa plaga. Uczniowie palą elektroniczne papierosy, ponieważ nie wiedzą, że one szkodzą
Paweł Miecznik Uczniowie nie zdają sobie sprawy, ze elektroniczne papierosy szkodzą i uzależniają tak samo jak papierosy tradycyjne.

Z badań Głównego Inspektora Sanitarnego wynika, że Polska w kwestii e-papierosów negatywnie wyróżnia się na tle innych państw. W badaniach porównawczych pomiędzy rokiem 2011, a 2014 wykazano, że używanie e-papierosów przez młodzież w wieku od 15 do 19 lat wzrosło sześciokrotnie.

Młodzież nie zdaje sobie sprawy, że e-papierosy tak samo uzależniają i tak samo negatywnie wpływają na zdrowie jak papierosy tradycyjne.

GIS wskazuje na takie zagrożenia jak podrażnienie górnych i dolnych dróg oddechowych, kontaktowe zapalenie skóry i oparzenia, czy upośledzenie pamięci. Ponadto osoby używające e-papierosów są bardziej narażone na tradycyjne palenie w przyszłości.

Justyna Dopierała

Komentarze

2
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

osip.osipowicz

Może w końcu ktoś by się zainteresował tym co robi młodzież w tak zwanych vape-shopach. Nieletni kupują tam na różne sposoby, żebrzą pod sklepami żeby ktoś dorosły im kupił, przychodzą ze starszymi kolegami co to już skończyli 18 lat, raz byłem świadkiem jak przyprowadzili bezdomnego (pewnie za 5 zł) żeby coś im kupił... Szok i dramat! A policja i Straż Miejska nic a nic z tym nie robi. W Krakowie tylko część sklepów sukcesywnie i skutecznie z tym walczy, odmawia sprzedaży choć naraża się na złe opinie wśród małolatów. A inne wręcz odwrotnie, są sklepy które wręcz są znane z tego że sprzedają głównie nieletnim i na tym opierają swój bizens. Wiem bo jestem wieloletnim klientem, chodze do różnych punktów i to co tam widze jest przerażające. Dzieciaki z plecakami obsiadują kanapy, w lokalach nadymione (i jakim prawem? przeciez to miejsce publiczne jak każde inne). Czy są jakieś przepisy pozwlające na palenie w sklepach z papierosami??? Dziwię się że patrole policji czy Straży Miejskiej nie potrafią wejść i zajrzeć - dzienny limit mandatów napewno byłby wyrobiony od razu.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.