Dworek w Kobylnikach ma nowych właścicieli

Malwina Korzeniewska

Można się tutaj zakochać i tak też się stało, gdy dziesięć lat temu jako lekarz przyjechałam tutaj szczepić pracowników Poznańskiej Hodowli Roślin na grypę. Wtedy jednak nie przypuszczałam, że to miejsce kiedyś będzie moje. Przynajmniej już wiem, co będę robić za trzydzieści lat - mówi z uśmiechem pani Magdalena.

Dworek w Kobylnikach przez wiele lat należał do rodziny Kwileckich, herbu Szreniawa, a jego budowę datuje się na drugą połowę XVIII wieku, na co m.in. wskazują architektura budynku, forma murów czy kolebkowych sklepień w kondygnacji piwnic. Obiekt był wielokrotnie przebudowywany i modernizowany. Dworek położony jest w zachodniej części wsi po południowo-zachodniej stronie drogi z Krzanu do Ponina. Składa się z części rezydencjonalnej i folwarcznej.

Przez ostatnie lata był zamieszkany, więc jego stan jest dobry. Zachwycają drewniane wejściowe drzwi, stolarka wewnątrz dworku i pod grubą wykładziną podłogową, odkryta dębowa podłoga.