Dopalacze to tzw. nowe narkotyki. W 2018 roku zabiły 67 osób w Śląskiem

Agata Pustułka

W 2018 roku z powodu zażycia dopalaczy zmarło 67 mieszkańców woj. śląskiego. Dla porównania w drugim w tej statystyce województwie dolnośląskim zmarło 16 osób, zaś w całym kraju odnotowano 162 zgony. Główny Inspektorat Sanitarny opublikował raport, w którym dopalacze nazywa nowymi narkotykami. To one zalały rynek. Są tańsze i bardziej dostępne niż tradycyjne narkotyki. Choć dzięki restrykcyjnemu prawu znacznie zmniejszyła się liczba sklepów z tymi środkami, to handel kwitnie przez internet. Czy to walka z wiatrakami?

Według „Europejskiego raportu narkotykowego” wykaz substancji pojawiających się na rynku narkotykowym nieprzerwanie rośnie i co tydzień w Europie zgłaszana jest przynajmniej jedna nowa substancja psychoaktywna.

GIS widzi zdrowotne skutki zażywania dopalaczy. W całym kraju z powodu podejrzenia zatrucia dopalaczami hospitalizowano aż 4260 osób, choć to liczba niepełna, bo wielu narkomanów nie trafiło do szpitala. W województwie śląskim do placówek trafiło znów najwięcej osób w Polsce, bo aż 1117. W drugim województwie łódzkim 1094 osoby.

Dopalacze najczęściej kupują osoby w wieku 19-24 lata oraz 30-39 lat. Zdecydowana większość, bo ponad 84 proc., to mężczyźni.
Na rynku można kupić ponad 100 różnych związków chemicznych.

Nowe narkotyki przyjmują specyficzne nazwy np. Imitacja sztucznego płatka śniegu, Mountain Crystal, Superman czy Amulet Algiz. Dopalacze charakteryzują się wysoką toksycznością nawet w mikroskopijnych dawkach, należą do nich syntetyczne opioidy. Ich użycie w łatwy sposób może prowadzić do trwałego uszkodzenia organów wewnętrznych oraz ośrodkowego układu nerwowego.