Dodatkowe pociągi? Być może jeszcze w tym roku

Czytaj dalej
Fot. Lucyna Nenow / Dziennik Zachodni
Arkadiusz Biernat

Dodatkowe pociągi? Być może jeszcze w tym roku

Arkadiusz Biernat

Utworzenie dodatkowych połączeń przez samorządy i Koleje Śląskie będzie przełomowym momentem na Śląsku.

Trwają negocjacje pomiędzy Kolejami Śląskimi a samorządami, które chcą uruchomić większą liczbę kursów. Choć do ustalenia pozostało jeszcze wiele kwestii, to znamy coraz więcej szczegółów współpracy.

- W przedstawionej kalkulacji uwzględniliśmy jeden pojazd 14WE, z dwóch, którymi dysponujemy. W kolejnych miesiącach systematycznie będziemy przechodzić od ogółu do szczegółów - wyjaśnia Michał Wawrzaszek, rzecznik KŚ.

Koleje Śląskie oprócz Newaga (produkowanego w latach 2005-2009) zaproponowały samorządom również tabor EN57. Ale on nie wchodzi w grę. - Rozsypujący się tabor nie wchodzi w grę. Chcemy, aby to połączenie obsługiwały nowoczesne pojazdy. Wtedy to będzie miało sens - zapowiada Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śląskiego.

Podczas ostatniego spotkania KŚ przedstawiły samorządom również trzy warianty udostępniania pociągów. Szczegółów żadna ze stron nie chce zdradzać.

- Ustalenia trwają, aktualnie KŚ mają nam przedstawić ofertę w formie pisemnej po ostatnim spotkaniu - ucina Agnieszka Skupień, rzecznik rybnickiego magistratu. - W tej chwili nie chcielibyśmy wdawać się w szczegóły, ponieważ jest to przedmiotem analiz i rozmów - wtóruje Michał Wawrzaszek.

Obie strony rozmów nie podają również liczb, ewentualnych kosztów dodatkowych połączeń. Władze Wodzisławia Śląskiego zdradzają, że oferta jest bardzo obszerna i wymagająca analiz. W tym celu powołano zespół roboczy, który zajmuje się sprawą. Według otrzymanych informacji, w ciągu kilku miesięcy wypracuje on ostateczną propozycję, która później będzie musiała zostać zaakceptowana przez władze Wodzisławia Śląskiego i Rybnika.

- Jeżeli na koniec tego roku pojawią się takie połączenia, to będzie można uznać to za dobre tempo działań - przyznaje Mieczysław Kieca. To bardzo optymistyczna wersja, która zostanie spełniona po dopracowaniu wielu, pewnie kosztownych warunków. Inny wariant zakłada, że pociągi mogłyby wyjechać w 2017 roku. Na dodatkowe połączenia czekają mieszkańcy regionu. Obecnie z Wodzisławia Śl. do Rybnika kursuje 9 pociągów (w tym dwa PKP Intercity). Za podróż KŚ trzeba zapłacić 5,20 zł. Na to czekają także kierowcy, którzy w szczycie stoją w korku przed rondem Wodzisławskim, przy tzw. wąskim gardle (tunel pod wiaduktem kolejowym).

Utworzenie dodatkowych połączeń przez samorządy i KŚ będzie przełomowym momentem na Śląsku. Dotąd takiej współpracy nie podjęła żadna gmina. - Realizujemy połączenia zlecane przez województwo śląskie. W przeszłości prowadziliśmy już rozmowy z samorządowcami z Cieszyna i Bielska-Białej, do których prawdopodobnie wrócimy po rewitalizacji tamtejszej linii kolejowej - tłumaczy Michał Wawrzaszek.

*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Koniec papierowych biletów KZK GOP. A gdzie są czytniki kart ŚKUP?
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Mechanik płakał jak naprawiał ZOBACZ, JAK NIE NALEŻY NAPRAWIAĆ AUT
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz

Arkadiusz Biernat

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.