Do kajaków trzeba mieć rogi

Czytaj dalej
Alan Rogalski

Do kajaków trzeba mieć rogi

Alan Rogalski

Nasza ciężka praca w końcu została dostrzeżona - cieszy się Karolina Głażewska, trenerka G’Power. Jej zawodnicy są wysoko w Uwaga Talent.

Najwyższej z kajakarzy gorzowskiego klubu plasuje się Patryk Orczykowski, który zajmuje 3. miejsce w ogólnej klasyfikacji z 3.984 głosami na swoim koncie (stan na wczoraj na godz. 16). Jak przyznaje wielokrotny medalista mistrzostw Polski, ta bardzo dobra pozycja to efekt zaangażowania najbliższych.

- Nakłoniłem do głosowania całą rodzinę, nie tylko tę z Gorzowa, ale również i ze Strzelec Krajeńskich. Zachęciłem także moich znajomych do oddawania głosów - zaznacza uczeń Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego w Gorzowie.

Jak podkreśla 16-latek, gdyby nie kajakarskie zawody obejrzane w telewizji, to może do tej pory trenowałby piłkę nożną w Stilonie. - Zobaczyłem, jak wyglądają kajakarze. Byli duzi i silni. Chciałem być tacy jak oni - podkreśla.

Kluczowy jest charakter

Natomiast najmłodsza z tego grona Martyna Zielińska została kajakarką za namową swojej koleżanki. Jak mówi jej trenerka Karolina Głażewska, Zielińska na odpowiednią osobowość do uprawiania tej dyscypliny sportowej. - Ma trudny charakter, ale taki jest niezbędny, by w kajakarstwie zajść na sam szczyt. A teraz, gdy jest w trakcie okresu dojrzewania, to rogi na głowie rosną jej dwa razy szybciej. Co mnie nie smuci - mówi Głażewska (znana bardziej pod panieńskim nazwiskiem Sadalska), która sama wiele razy stawała na podium mistrzostw i reprezentowała kraj na igrzyskach olimpijskich w Atenach.

Do kajaków trzeba mieć rogi
Archiwum prywatne

Im ciężej, tym lepiej

To odpowiednie nastawienie do treningów jest konieczne. Kajakarze zaczynają ćwiczenia o 7 rano, a kończą je, z przerwami na lekcje w szkole, przed 18. Zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym może to być szczególnie uciążliwe. - Nie są to łatwe warunki, panuje w nich ciemność, ale nie poddajemy się. Wszyscy zawodnicy są wyposażeni w sprzęt asekuracyjny, a wieczorami pływają ci najbardziej doświadczeni, mający najdłuższy staż. Kajakarstwo to trudna dyscyplina, ale im jest ciężej, tym ta satysfakcja jest większa - uważa trenerka, jednocześnie zachęcając młode osoby do podjęcia treningów.

Pozostał lekki niedosyt

Ten mijający sezon dla gorzowskiego klubu nie był w pełni udany.

- Odczuwamy lekki niedosyt. Mimo wielu sukcesów na arenie krajowej nie udało nam się w tym roku wywalczyć medalu mistrzostw świata czy Europy. Tyle że ze 121 medali w 2015 roku nasi zawodnicy wywalczyli aż 26 w mistrzostwach Polski w różnych kategoriach wiekowych. Dziesięć złotych, osiem srebrnych i siedem brązowych - mówi wiceprezes G’Powera Marek Bohdziun.

Każdy ze startujących w naszym plebiscycie odniósł w tym roku mniejszy lub większy sukces. Wojciech Chrząszcz (talenty.19) i Przemysław Korsak (talenty.17), którzy aktualnie przebywają na zgrupowaniu kadry narodowej juniorów we włoskiej Sabaudii to m. in. mistrzowie Polski w maratonie kajakowym. Wspomniani już Orczy-kowski (talenty.22) i Zielińska (talenty.20), jak również Przemysław Salamon (talenty.18) oraz Adrian Zychowicz (talenty.21) także byli w pierwszej trójce w kraju.

Żeby na nich zagłosować, należy wysłać SMS_na numer 72355 o odpowiedniej treści (np. talenty.22). Za wiadomość zapłacimy 2,46 zł z VAT.

Alan Rogalski

W "GL" przez siedem lat


 


W „Gazecie Lubuskiej” pracowałem od sierpnia 2015 do grudnia 2022 r. Najpierw będąc współpracownikiem, a następnie zostając etatowym jej pracownikiem.

Przed tym współpracowałem z zachodniopomorskim serwisem sportowym „Ligowiec.net” i „Głosem Szczecińskim”. Byłem też dziennikarzem „Kuriera Myśliborskiego” i „Wieści Myśliborskich” oraz redaktorem oficjalnej strony internetowej Klubu Koszykówki King Szczecin. Odbyłem także staż zawodowy w TVP Szczecin. Jestem absolwentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu Szczecińskiego oraz politologii na tej uczelni.


W "Gazecie Lubuskiej" pisałem o sporcie w Gorzowie i na północy województwa. A więc o koszykarkach AZS AJP Gorzów czy żużlowcach Stali Gorzów. Również o gorzowskich piłkarzach Stilonu i Warty oraz piłkarkach TKKF Stilon Gorzów czy Ladies Soccer Team Gorzów, ale nie tylko. Bo dzieliłem się z Wami swoimi wrażeniami m.in. z dyscyplin olimpijskich, takich jak kajakarstwo (Anna Puławska, Wiktor Głazunow czy Oleksii Koliadych i in.) czy wioślarstwo (Olga Michałkiewicz, Katarzyna Boruch i in.).


Przekazywałem Wam emocje również z innych sportów, także spoza Gorzowa, jak np. z siatkówki w Sulęcinie, kolarstwa w Strzelcach Kraj. czy też saneczkarstwa z Nowin Wielkich. Spotykaliście mnie do tego na biegach i na różnych zajęciach, na których promowany jest zdrowy styl życia. 


A jak nie pisałem o tym, to robiłem zdjęcia czy nagrywałem filmy. I tak jak każdy kibic - zawsze dopingowałem naszych zawodników!


Obsługiwałem np.:



Przygotowywałem też w ramach współpracy z Polskapress materiały dla PZPN m.in.:



Na co dzień wokół futbolu


Jestem instruktorem rekreacji ruchowej oraz trenerem UEFA C piłki nożnej, stąd też jeśli pozwala mi na to czas, z chęcią spędzam go aktywnie, biegając za piłką, głównie z dziećmi.

Z wykształcenia jestem nie tylko dziennikarzem, ale również politologiem, więc nie jest mi obojętna lokalna i krajowa polityka. Ukończyłem "Puszkina", czyli gorzowskie I LO.

Na co dzień mieszkam w oddalonym 40 km od Gorzowa 11-tys. Myśliborzu, stolicy powiatu na Pomorzu Zachodnim. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.