Fot. Adrian Wykrota Piotr Ś. w grudniu 2017 roku usłyszał pierwszy wyrok skazujący go na karę bezwzględnego więzienia. W sierpniu ma się odbyć rozprawa apelacyjna, która może zadecydować o jego losie
"Czyściciel" Piotr Ś. od grudnia ubiegłego roku usłyszał dwa wyroki skazujące go na karę więzienia. Mimo tego za kratki jeszcze nie trafił i nie wiadomo, kiedy ewentualnie do tego dojdzie. Oba wyroki są bowiem nieprawomocne. Niewykluczone jednak, że już w sierpniu mężczyzna usłyszy prawomocny wyrok więzienia.
Piotr Ś. na swoim koncie ma już wyroki za zniesławienie prawniczki czy wyłudzenie kredytu ze SKOK Wielkopolska. Nie były to jednak wyroki skazujące go na bezwzględne więzienie. Taką karę usłyszał za to w kwietniu tego roku, kiedy to został skazany na dwa lata więzienia za nękanie lokatorów kilku kamienic.
Proces w tej sprawie toczył się pięć lat, lecz wyrok nadal jest nieprawomocny. Jak się dowiedzieliśmy, mecenas Mirosław Martyn, adwokat Piotra Ś., wystąpił do sądu z wnioskiem o pisemne uzasadnienie wyroku, co oznacza, że najprawdopodobniej złoży od niego odwołanie. A to spowoduje, że na prawomocny wyrok trzeba będzie poczekać jeszcze co najmniej kilka tygodni dłużej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień