Co czeka szkoły katolickiej po reformie oświaty?
Planowana reforma oświaty nie ominie katolickich gimnazjów. Szkoły te przekształcą się w podstawówki, licea lub technika. Część zostanie wygaszona.
Komplikacji nie będzie w przypadku zespołów szkół. Publiczne Gimnazjum Salezjańskie im. bł. Piątki Poznańskiej na Ratajach zostanie wygaszone, ale w budynku nadal działać będzie 4-letnie liceum i 8-letnia podstawówka. Podobnie będzie to wyglądać w Zespole Szkół Zakonu Pijarów na Piątkowie.
- Gimnazjum zostanie włączone do szkoły podstawowej. Gimnazjaliści skończą szkołę zgodnie z planem, a obecni szóstoklasiści pójdą za rok do siódmej klasy. W szkole nadal będzie też działać liceum
- tłumaczy ojciec Bartłomiej Smoczyk, dyrektor Zespołu Szkół Zakonu Pijarów.
W podstawówkę (z oddziałami gimnazjalnymi) przekształci się Gimnazjum Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej, przy Alei Niepodległości. Trwa rekrutacja.
- W szkole uczy się jeszcze 200 gimnazjalistów. Dlatego, będziemy mieli od września jedną klasę pierwszą i jedną czwartą
- wylicza siostra Blanka Beata Maćkowiak, dyrektorka Zespołu Szkół Urszulańskich.
Jak wyjaśnia, w przypadku klasy siódmej szkoły podstawowej będą to trzy oddziały. Zainteresowanie było bardzo duże, bo wielu rodziców planowało posłać dzieci do urszulańskiego gimnazjum. Nie mają już takiej możliwości, więc obecni szóstoklasiści rozpoczną naukę w klasie siódmej. Ze względów organizacyjnych jedna klasa pierwsza powstanie też od września w LO Sióstr Urszulanek.
W 8-letnią podstawówkę przekształci się również Publiczne Gimnazjum Katolickie im. Św. Stanisława Kostki. Miejsce nie będzie problemem, bowiem od września 2015 r. szkoła działa w dużym gmachu przy ul. Głogowskiej (dzieląc budynek z Publicznym Liceum Ogólnokształcącym im. bł. Natalii Tułasiewicz).
Spore zmiany czekają w przyszłości na uczniów szkoły prowadzonej przez Katolickie Stowarzyszenie Wychowawców. Publiczne Gimnazjum przy ul. Mińskiej przekształci się w 2019 roku w liceum ogólnokształcące lub technikum.
- Rodzice prosili, by ich dzieci miały możliwość kontynuowania u nas nauki po szkole podstawowej
- mówi Barbara Ziółkowska, dyrektorka placówki i wiceprezes KSW w Poznaniu. Przyznaje, że to, czy w szkole powstanie liceum czy technikum zależy od kilku czynników.
- Chcemy przyjrzeć się m.in. potrzebom rynku pracy. Dzięki temu będziemy wiedzieć, jakie profile i kierunki cieszą się największym zainteresowaniem - tłumaczy Barbara Ziółkowska. Dodaje, że bez względu na typ szkoły, oferta będzie na pewno bardzo bogata. Katolickie Stowarzyszenie Wychowawców już dziś współpracuje z wieloma poznańskimi uczelniami.
Gimnazjum Katedralne przy ul. Flipińskiej będzie działać jeszcze przez dwa lata. Zostanie w naturalny sposób wygaszone.
- Nasze gimnazjum powstało pięć lat temu - po to, by dzieci mogły kontynuować naukę po Katedralnej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej I stopnia. Teraz przygotowanie muzyczne na wyższym poziomie będą mogły uzyskać w klasie 7 i 8
- wyjaśnia Bożena Sadkowska, dyrektorka gimnazjum.
Jak zauważa, po reformie szkoła straci jeden rocznik uczniów. Zmiany organizacyjne nie będą jednak problemem.