Ciężarówki niszczą drogę na trasie Grodzisk - Kąkolewo. Mieszkańcy mają dość
Samochody przewożące rury do budowy gazociągu Lwówek - Odolanów, jak alarmują mieszkańcy, nadal niszczą drogę na trasie Grodzisk-Kąkolewo. W ubiegłym tygodniu jeden z kierowców uszkodził również chodnik.
O tej sprawie ""Dzień Nowotomysko-Grodziski" informował już kilkukrotnie. W minioną środę ponownie oburzeni mieszkańcy Kąkolewa po raz kolejny zwrócili uwagą na problem.
- Akurat trafiło na dzień, kiedy z naszej wioski były wywożone śmieci. Każdy kierowca cierpliwie czeka, aż będzie można przejechać. W tym przypadku było jednak inaczej. Samochód przewożący rury wjechał na chodnik, żeby ominąć śmieciarkę
- relacjonowali nam mieszkańcy.
Efekty przejazdu można podziwiać na krążących już w Internecie zdjęciach. Samochód uszkodził część chodnika, tuż przy wjeździe z Grodziska do Kąkolewa.
- Nie może być tak, że ktoś niszczy nasze wspólne dobro i nie ponosi żadnych konsekwencji. Droga wygląda fatalnie, nie idzie nią normalnie przejechać. Teraz jeszcze chodnik, którym tak naprawdę spacerowali wszyscy mieszkańcy - usłyszeliśmy od jednego z mężczyzn.
Problem pojawił się wraz z rozpoczęciem przewożenia rur składowanych na lotnisku w Kąkolewie.
- Od tego dnia droga z dnia na dzień wygląda coraz gorzej. Pobocza są tak pokruszone, że przy normalnej dopuszczalnej na tym odcinku prędkości, żaden kierowca nie odważy się minąć z tym jadącym z naprzeciwka. Każdy maksymalnie zwalnia, bo po prostu się boi
- opowiadają mieszkańcy.
Władze powiatu, do którego należy droga, ostatnio dziury połatały i teraz trasa to praktycznie łata na łacie. Problem w tym, że jak twierdzą ludzie, znów zalakowane dziury zaczynają się kruszyć, bo przecież ciężkie samochody wciąż tu jeżdżą.
Czy firma prowadząca budowę zapłaci za uszkodzenia drogi i chodnika? O tym przeczytasz w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień