Ci uczniowie zadziwiają i... elektryzują

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Konrad Karkowski

Ci uczniowie zadziwiają i... elektryzują

Konrad Karkowski

O młodych wynalazcach z Zespołu Szkół Elektrycznych i ich projektach jest coraz głośniej. Zdominowali Odkrywców Diamentów. Niedługo ruszają na podbój konkursu E(x)plory

Urządzenie do rehabilitacji dłoni i system sterowania domem, dotykowe rękawice informacyjne dla osób z porażeniem odczuwania temperatury czy maszyna do szycia dla osób bez nóg. To tylko niektóre z wynalazków, które stworzyli uczniowie białostockiego Elektryka.

- Zdolnych wynalazców u nas nie brakuje - zapewnia Irena Osiak, nauczycielka i mentorka kilku zespołów. - Mają genialne pomysły, ale najważniejsze, że potrafią je wcielić w życie.

I rzeczywiście. Na projektach zazwyczaj się nie kończy. Jednym z pierwszych, jaki zaczął powstawać w Elektryku była maszyna do szycia dla osób bez nóg. Dziś rozwiązanie jest już prawie gotowe do komercjalizacji.

- Maszyna ma trzynaście wersji, więc osoba niepełnosprawna ma duże pole wyboru - przekonuje Izabela Kazberuk. To właśnie ta uczennica jest pomysłodawczynią tego wynalazku. Razem z koleżanką i kolegami z zespołu Młodzi Innowatorzy Elektryka otrzymali dofinansowanie w programie Odkrywcy Diamentów. To pozwoliło młodym konstruktorom kupić komponenty i materiały, żeby przeobrazić projekt w gotowe rozwiązanie.

- Mamy pomysły. I pomoc merytoryczną od naszych nauczycieli. Ale żeby stworzyć urządzenie potrzebne są pieniądze - mówi Jakub Łuszcz, który razem z Olafem Błachewiczem pracuje nad rękawicą dla osób z porażeniem odczuwania temperatury, oraz podobnym rozwiązaniem przeznaczonym dla służb ratowniczych.

Zresztą większość powstających w Elektryku projektów tworzonych jest z myślą o osobach niepełnosprawnych czy potrzebujących. Użyteczność tych wynalazków doceniają eksperci. Już sześć projektów z tej szkoły otrzymało grant z programu „Odkrywcy Diamentów”, część z nich było docenionych również w konkursie Technotalenty.

W szkole nie zamierzają jednak na tym poprzestać. Cztery wynalazki wezmą udział w Konkursie Naukowym E(x)plory, na którym uczniowie będą mieli możliwość skonfrontowania swoich pomysłów z przedstawicielami świata nauki. Dyrekcja i mentorzy liczą też, że uczniów z innowacyjnymi pomysłami w przyszłości będzie jeszcze więcej.

- Można powiedzieć, że Petros Psyllos, nasz absolwent, zapoczątkował ten trend. Wypada się cieszyć, że widać jego następców - cieszy się Anna Niczyporuk, dyrektorka szkoły.

Uczniowie Elektryka mają na koncie laury w konkursach praktycznych i teoretycznych

Odkrywcy Diamentów: 2016/17: Cztery z pięciu projektów dofinansowanych w tej edycji to projekty z Elektryka.

2015/16: W maju dofinansowanie zdobyły dwa pierwsze projekty z tej szkoły. W czerwcu kapituła zdecydowała o ich ponownym wsparciu.

Olimpiada Innowacji Technicznych i Wynalazczości:

W maju 2016 roku Młodzi Innowatorzy Elektryka zdobyli 3. miejsce za projekt „Elastyczna pomoc dydaktyczna”. Projekt maszyny do szycia dla osób z niepełnosprawnością kończyn dolnych zdobył natomiast 3. miejsce w etapie rejonowym. Rok wcześniej 2. miejsce w kategorii „Pomysł techniczny” zajęli Bartosz Gembicki oraz Damian Śliwowski.

Konkurs Technotalenty:

2016: nagroda za najlepszy projekt uczniowski dla projektu przystosowania maszyny do szycia dla osób z niepełnosprawnością kończyn dolnych

2015: nagroda za najlepszy projekt uczniowski za pracę „Wykorzystanie siły elektromotorycznej w celu zasilenia sygnalizatorów świetlnych” dla Wojciecha Mojsiejuka.

Nie mamy się czego wstydzić


Jak wspierać młodych wynalazców i projektantów?

Tomasz Stypułkowski, prezes Instytutu Innowacji i Technologii Politechniki Białostockiej: Czasy dla innowatorów i wynalazców są trudne. Mnóstwo projektów jakie powstają trafia do szuflady, bo ich twórcy nie otrzymują wsparcia i to nie tylko finansowego. Ale też merytorycznego czy biznesowego. Większość wynalazców to specjaliści w jakiejś dziedzinie. Wiedzą jak coś ma działać ale mają problemy np. z zarządzaniem biznesowym projektu.

Bez takiego wsparcia z zewnątrz da się skomercjalizować projekty?

Jest to trudne, ponieważ każdy innowator w pewnym momencie dochodzi do ściany, której sam nie pokona. To już nawet nie kwestia np. braku funduszy, bo one istnieją czy jako fundusze inwestycyjne, środki unijne, czy państwowe. Nie każdy potrafi jednak po nie sięgnąć.

Czy nasz region obfituje w młodych wynalazców? Jak dużo powstaje u nas innowacyjnych projektów?

Nie mamy się czego wstydzić. W naszym województwie pojawiają się wynalazcy z naprawdę świetnymi pomysłami. Jednocześnie te środowisko nie jest jeszcze spenetrowane przez zachodnie fundusze inwestycyjne. Ale w końcu te pieniądze będą tutaj trafiać.

Konrad Karkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.