Centrum Medycyny Senioralnej powstanie z poślizgiem. POSUM musiał oddać miastu 62 miliony złotych

Bogna Kisiel

Budowa Centrum Medycyny Senioralnej i Paliatywnej miała zakończyć się w pierwszym kwartale 2019 r. Dobrze będzie, jeżeli uda się zrealizować tę inwestycję do końca przyszłego roku. Ponadto może przepaść 6,5 mln zł z unijnej kasy na wyposażenie tego centrum.

– Nie rezygnujemy z tej inwestycji – zapewnia Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta.

– Centrum powstanie, ale niestety z opóźnieniem. Realizacja wydłuży się o około pół roku.

Pomysł rozbudowy POSUM o centrum medycyny senioralnej zrodził się w połowie 2016 r. Jednak wojewoda zanegował celowość tej inwestycji. Miasto odwołało się do ministra zdrowia, który poparł to przedsięwzięcie. Przystąpiono do projektowania, pod koniec ubiegłego roku ogłoszono przetarg, a w styczniu 2018 r. podpisano umowę z wykonawcą. Co więcej POSUM zdobył dofinansowanie unijne na wyposażenie nowej placówki w wysokości 6,5 mln zł. Umowę w tej sprawie podpisano w marcu. Kilka dni później wszystko się posypało, jak domek z kart.

3 kwietnia Piotr Nycz, dyrektor POSUM złożył rezygnację, a po dwóch tygodniach prezydent zawiadomił CBA o możliwości popełnienia przestępstwa korupcyjnego przez byłego dyrektora POSUM. Wątpliwości dotyczą podpisania umowy z firmą doradczą w sprawie pozyskania dotacji unijnej oraz poświadczenia nieprawdy (wykonawca wystawił rachunek za coś co nie zostało wykonane).