Budynek po dawnym Kinie Olimpia się rozpada. Czy wróci do czasów świetności?

Czytaj dalej
Fot. Waldemar Wylegalski
Maciej Szymkowiak

Budynek po dawnym Kinie Olimpia się rozpada. Czy wróci do czasów świetności?

Maciej Szymkowiak

Ostatnie czasy nie oszczędzały budynku przy ul. Grunwaldzkiej 22. W jego posiadaniu jest obecnie Akademia Muzyczna w Poznaniu, która obiecuje modernizację nieruchomości. Niektórzy jednak boją się jej wyburzenia.

Miejsce niegdyś kultowe

Słynny budynek dawnego kina „Olimpia” znajduje się przy ulicy Grunwaldzkiej 22. Przed wojną znajdował się tam dom Nazarego Kantorowicza. Jak pisał Jan Skuratowicz i Leszek Szurkowski w książce „Secesja w architekturze Poznania” (1998) była to „jedna z najwspanialszych secesyjnych wilii”. W okresie międzywojennym mieściła się tam dyrekcja Pewuki, czyli Powszechnej Wystawy Krajowej. Po wojnie na tym miejscu wybudowano modernistyczny Dom Kultury Milicji Obywatelskiej. Budynek zaczął służyć miastu od 1957 roku, swoją działalność wówczas rozpoczęło Kino Olimpia, które działało do 2004 roku. Później znajdował się tam teatr rewiowy (Viva), restauracja na parterze, a na wyższych kondygnacjach Wydział Prawa i Administracji Wyższej Szkoły Pedagogiki i Administracji.

W 2009 roku budynek został przekazany miastu, które początkowo chciało ulokować tam przyszłą siedzibę Teatru Muzycznego w Poznaniu. Teatrowi, który działa nieprzerwanie od 1956 roku w Domu Żołnierza przy ul. Niezłomnych 1E i który potrzebuje lepszej przestrzeni. Dawne kino „Olimpia” miało spełnić tę funkcję, jednak ze względu na zbyt małą salę główną, ograniczenia konserwatorskie i potencjalny hałas dla okolicznych mieszkańców – z pomysłu zrezygnowano. W 2015 roku budynkiem zarządzał ZKZL. Wówczas pojawiła się też koncepcja, aby „Olimpia” była budynkiem dostępnym dla artystów.

- Idealnym partnerem dla tego wyzwania jest Teatr Strefa Ciszy Adama Ziajskiego. Doceniam jego pomysł na Scenę Roboczą, dzięki której podtrzymywana jest ciągłość poznańskiej tradycji wspierania nowych projektów z kręgu teatru offowego. Konieczność opuszczenia przez Strefę Ciszy terenu przyszpitalnego sprawiła, że decyzje muszą być szybkie. Stąd nasze zaproszenie do Olimpii

- tłumaczył prezydent, Jędrzej Solarski.

Udostępniono pomieszczenia na czwartym piętrze „Olimpii” Scenie Roboczej. Zapowiedziano też remont najważniejszych instalacji, które miały ożywić budynek. Założenia generalnego remontu zakładał, że powstanie centrum artystów niezależnych, w którym realizować się będą twórcy alternatywni z dziedzin sztuk wizualnych i teatru.

- To wspaniała wiadomość, mając na uwadze fakt, że to ostatni pusty obiekt kulturalny we władaniu miasta. Olimpia stoi, niszczeje i co najważniejsze od lat sporo kosztuje. Czas najwyższy by służyła kulturze, mieszkańcom i wielu cennym przedsięwzięciom

- tak w 2015 roku skomentował w mediach społecznościowych decyzję miasta, Adam Ziajski, opiekun artystyczny Sceny Roboczej.

O tym, jak ważnym miejscem na mapie Poznania jest budynek po dawnym kinie, świadczy, choćby głosowanie mieszkańców w Poznańskim Budżecie Obywatelskim 2018. Projekt utworzony przez Adama Ziajskiego „Olimpia. 4940M2 dla kultury i edukacji” uzyskał 2218 głosów i zakwalifikował się do zwycięskich, projektów ogólnomiejskich. Na cel modernizacji instalacji elektrycznej, grzewczej oraz windy w Olimpii z uruchomieniem kulturalno-edukacyjnego potencjału przeznaczono 2 mln złotych. Pomysł poparł też legendarny Kazik Staszewski, który nagrywał w „Olimpii” teledysk piosenki „Nie dali ojce” z płyty „Tata Kazika kontra Hedora”.

- Ten budynek na razie niszczeje, ale dzięki głosom mieszkańców Poznania, z którym jestem bardzo zaprzyjaźniony, ma szansę stać się miejscem wymiany kulturalnej i wymiany myśli. Namawiam więc do głosowania

– mówił wokalista Kultu.

W 2018 roku przygotowano raport „Olimpia Społeczne Miejsce Kultury”. Zespół badawczy w składzie: Ewelina Banaszek, dr Bartek Lis, dr Bogumiła Mateja-Jaworska i Jakub Walczyk dokonał diagnozy potrzeb i oczekiwań względem przestrzeni budynku przy ul. Grunwaldzkiej 22. Najwięcej emocji wśród kulturotwórców wzbudziła kwestia tego, kto powinien zarządzać „Olimpią”. Większość negatywnie odniosła się do „przyklejenia” budynku do innej, miejskiej instytucji kultury, która miałaby pełnić funkcję operatora, a także negatywnie odniesiono się do wizji powołania nowej miejskiej instytucji kultury. Przychylniej spoglądano na pomysł, w którym lokalem zarządzać by miała organizacja pozarządowa powołana w konkursie. Raport podsumowano stwierdzeniem, że rzeczą kluczową, która stanowiłaby także niezwykłość tego miejsca, jest nadanie jej „społecznego” charakteru. To właśnie dzięki temu Olimpia wyróżniałaby się na tle innych miejsc.

Co dalej z budynkiem po Kinie Olimpia?

Parę lat później, w 2022 roku, gdy Scena Robocza miała świętować 10. rocznicę powstania teatru, jego działacze ze smutkiem przyjęli wiadomość, że niedługo czeka, ich rozstanie się z budynkiem przy ul. Grunwaldzkiej, w którym spędzili siedem lat. Powód? Zły stan techniczny, zagrażający przebywającym w nim osobom. 27 maja 2022 roku prezydent Poznania, działając w imieniu Skarbu Państwa na mocy rozporządzenia wojewody wielkopolskiego, Michała Zielińskiego z dnia 8 października 2021 roku, podpisał akt darowizny na cel publiczny budynku byłego kina „Olimpia” na rzecz Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu.

W decyzji zawarte było m.in. stanowisko Miejskiego Konserwatora Zabytków, który poinformował m.in., że: gmach dawnego Domu Kultury Milicji Obywatelskiej i Kina Olimpia jest elementem zespołów urbanistyczno-architektonicznych kolebki miasta, najstarszego przedmieścia i najstarszych dzielnic XIX-wiecznego Poznania, tym samym jest wpisany do rejestru zabytków. To też oznacza, że podlega ochronie konserwatorskiej.

- Adres przy ul. Grunwaldzkiej 22 z pewnością jest miejscem z ogromnym potencjałem, które służyć mogłoby celom kulturalnym. W bliskiej okolicy też nie ma miejsca, które spełniałoby takie cele na rzecz mieszkańców. Jednak w tym przypadku tylko lokalizacja budynku działa na jego korzyść

– twierdzi Grzegorz Jura, przewodniczący Komisji Kultury i Nauki i dodaje:

– Żeby budynek po kinie Olimpia mógł być w pełni wykorzystany do celów kulturalnych, konieczny byłby gruntowny, kompleksowy remont, którego koszt wyniósłby z pewnością kilka lub kilkanaście milionów złotych. Jestem przekonany, że przy lepszej sytuacji finansowej miasta możliwe byłyby starania o przekazanie budynku od Skarbu Państwa, który jest jego właścicielem na rzecz miasta Poznania. Mogłyby mieścić się w nim m.in. filia Biblioteki Raczyńskich i dom kultury. Decyzją właściciela budynek został przekazany Akademii Muzycznej, a na to jako miasto Poznań nie mamy wpływu.

27 maja 2022 roku Akademia Muzyczna w Poznaniu poinformowała, że uczelnia, dzięki pozyskiwanym środkom zewnętrznym, przeprowadzi gruntowny remont budynku. Na mapie kulturalnej Poznania przybędzie nie tylko nowe miejsce dydaktyki, ale i nowy teatr, który będzie służyć mieszkańcom Poznania i Wielkopolski.

ładze uczelni starali się o pozyskanie nieruchomości, aby zapewnić studentom kierunków wokalnych i aktorskich możliwość ćwiczenia na prawdziwej scenie. W budynku też zaczął działa Akademicki Teatr Muzyczny „Olimpia”. Uczelnia zaczęła się przygotowywać do rozpisania konkursu architektonicznego na projekt renowacji budynku – w budżecie mają na ten cel mieć 3 mln zł. Pieniądze mogą zostać pozyskane z budżetu państwa, jak i środków europejskich.

- Czekamy na wyniki ekspertyz technicznych. Dopóki ich nie otrzymamy, to nie zostanie podjęta żadna decyzja w tej kwestii. Wszelkie niezbędne ekspertyzy techniczne i symulacje przeznaczenia budynku są w toku, ten proces nie został jeszcze zakończony

– poinformowała nas Malwina Kunc, starszy specjalista ds. promocji i kształtowania wizerunku uczelni.

Przekazała również, że pierwsze ekspertyzy techniczne, które przesłano do przedstawicieli uczelni z 12 września 2022 r., zmusiły ich do zamknięcia budynku.

- Był to niezwykle duży kłopot dla akademii, gdyż należało pozyskać nowe zewnętrzne pomieszczenia, w których możliwa byłaby realizacja zajęć dydaktycznych i studenckich przedsięwzięć artystycznych. Nie było to łatwe na niewiele ponad dwa tygodnie przed rozpoczęciem roku akademickiego

– dodaje Malwina Kunc.

Z eksperty ma jednoznacznie wynikać, że w budynku ze względu na bardzo liczne naruszenia wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej występuje zagrożenie życia i zdrowia ludzi. Z kolei dalsza eksploatacja instalacji elektrycznej stanowi zagrożenie pożarowe, jak i zagrożenie dla zdrowia i życia. Władzom uczelni nie są znane jeszcze wyniki dodatkowych ekspertyz technicznych. Przed przedstawicielami akademii jest stworzenie planu funkcjonalno-użytkowego, po czym nastąpić ma ogłoszenie konkursu architektonicznego na modernizację budynku.

- Mamy nadzieję, że uda się nam ogłosić konkurs jeszcze w tym roku kalendarzowym

– informuje Kunc.

Olimpia nie zostanie wyburzona

Adam Ziajski, założyciel i opiekun artystyczny „Sceny Roboczej” poinformował, że Akademia Muzyczna w Poznaniu podjęła decyzję o wyburzeniu Olimpii. Nie potwierdza tego jednak ani uczelnia, ani przedstawiciele miasta. Jak przekazał nam Kamil Wyszomirski z Gabinetu Prezydenta Poznania – Akademia Muzyczna nie złożyła wniosku o rozbiórkę budynku, a Urząd Miasta nie wydał takiego postępowania.

- Cały czas obowiązująca jest decyzja z 27 maja 2019 r. nr 115/2019 o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego polegającej na rozbudowie i zmianie sposobu użytkowania budynku nieużytkowanego kina na obiekt kultury (sale teatralne z zapleczem gospodarczym, gastronomicznym, warsztatowym i biurowym) oraz budowie stacji transformatorowej i miejsc parkingowych, oraz wydana na jej podstawie decyzja o pozwoleniu na budowę

– przekazał nam Kamil Wyszomirski.

Czy dawne kino Olimpia może stać się nowym miejscem inicjującym różne wydarzenia kulturalne dla poznaniaków?

- Przekazanie budynku po kinie „Olimpia” Akademii Muzycznej jest  niewątpliwie szansą na to, żeby to miejsce nadal służyło kulturze, sztuce, edukacji, działaniom społecznym.  Mamy nadzieję, że tak się stanie.   Obecnie – po wyprowadzce Sceny Roboczej – w budynku nie dzieje się nic. Pojawiły się informacje o konieczności wyburzenia budynku. Dla nas ważne jest, aby to miejsce nadal służyło kulturze – niezależnie od tego, czy będzie się to odbywać w wyremontowanym „starym” budynku, czy w postawionym w jego miejscu przez Akademię Muzyczną nowym obiekcie. Akademia Muzyczna ma potencjał na ożywienie tego miejsca

– twierdzi Andrzej Janowski, przewodniczący zarządu Osiedla św. Łazarz.

Natomiast Rada Osiedla obawia się, że może zostać zmienione przeznaczenie działki, na którym znajduje się nieruchomość.

- Niestety mamy na Łazarzu złe doświadczenia z przekazywaniem przez miasto nieruchomości wyższym uczelniom. Budynek „Betonhausu” w Parku Wilsona, przekazany przez miasto Akademii Wychowania Fizycznego, został przez AWF sprzedany deweloperowi. Uniwersytet Medyczny część swoich działek przeznaczył na stację benzynową i supermarket. Mamy nadzieję, że Akademia Muzyczna spełni swoje obietnice i miejsce to będzie tętnić wydarzeniami kulturalnymi

– przekazuje Andrzej Janowski.

Rada osiedla poinformowała też, że ewentualne wyburzenie obecnego budynku i budowa nowego, służącego kulturze, może stać się szansą na poprawę bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów wzdłuż ul. Grunwaldzkiej. Obecnie na wysokości tego budynku jest przewężenie i wspólna droga pieszo-rowerowa.

- Realizacja nowego budynku powinna wiązać się z rozdzieleniem ruchu pieszego i rowerowego na tej najbardziej obleganej trasie rowerowej w Poznaniu

– dodaje Andrzej Janowski.

Do momentu jednak końca ekspertyz technicznych, niemożliwym przez Akademię Muzyczną w Poznaniu jest podanie konkretnej daty ani określenia przedziału czasowego, w którym wydarzenia kulturalne byłyby dostępne dla poznaniaków.

---------------------------

Zainteresował Cię ten artykuł? Szukasz więcej tego typu treści? Chcesz przeczytać więcej artykułów z najnowszego wydania Głosu Wielkopolskiego Plus?

Wejdź na: Najnowsze materiały w serwisie Głos Wielkopolski Plus

Znajdziesz w nim artykuły z Poznania i Wielkopolski, a także Polski i świata oraz teksty magazynowe.

Przeczytasz również wywiady z ludźmi polityki, kultury i sportu, felietony oraz reportaże.

Pozostało jeszcze 0% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Maciej Szymkowiak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.