Andrzej Matys

31 lat samorządu. Wójt Zajkowski: Ludzie dzwonią do mnie nawet o drugiej w nocy

Józef Zajkowski: U nas w gminie nie ma dobrej koalicji i złej opozycji. My obradujemy jak na konklawe. Rozmawiamy i obradujemy nad tematem tak długo Fot. UG w Sokołach Józef Zajkowski: U nas w gminie nie ma dobrej koalicji i złej opozycji. My obradujemy jak na konklawe. Rozmawiamy i obradujemy nad tematem tak długo aż „pójdzie biały dym”, że znaleźliśmy dla gminy najlepsze rozwiązanie.
Andrzej Matys

Wójtem gminy Sokoły Józef Zajkowski został jakby fuksem. Był najmłodszy wśród kandydatów i prawie nieznany. Jednak to on zdobył zaufanie radnych i ich głosy, więc wygrał. I tak już zostało, bo gminą Sokoły rządzi od 30 lat. – A mówiono mi wtedy, że wójtem będę jakieś dwa tygodnie – wspomina.

W przestrzeni publicznej słyszy się czasem takie głosy (może i trochę żartobliwe), że Józef Zajkowski urodził się po to, żeby być samorządowcem. To prawda?

(śmiech) Coś pan chyba zmyśla. Ja takich wypowiedzi, jak żyję, nie słyszałem.

Nie zmyślam, tylko umiem słuchać i słucham. Pana też będę słuchał.

Pozostało jeszcze 96% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Andrzej Matys

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.