100 sekund, by pokazać dumę ze zrywu i Powstańców Wielkopolskich. Nakręć film i wygraj 20 tys. zł [KONKURS]

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Gdak
BLD

100 sekund, by pokazać dumę ze zrywu i Powstańców Wielkopolskich. Nakręć film i wygraj 20 tys. zł [KONKURS]

BLD

Wystarczy telefon komórkowy i 100 sekund. Tyle mają trwać filmy, które będą oceniane w konkursie poświęconym 100. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Każdy może nakręcić wideo, które uczci bohaterów zwycięskiego zrywu. Pula nagród wynosi aż 45 tys. zł.

Pamięć historyczna to pamięć użyteczna. Użyteczna dla dzisiejszych Wielkopolan i poznaniaków, którzy o Powstaniu Wielkopolskim po blisko 100 latach od wybuchu zrywu mogą tylko przeczytać wspomnienia swoich przodków, książki historyczne lub spojrzeć na tabliczkę powstańczą przy mogile jednego z tysięcy bohaterów. Wydarzenia, które się rozegrały w 1918 i 1919 r. w naszym regionie, powinny żyć, inspirować młode pokolenie do działania.

Jak sprawić, by tak się stało? Można o powstaniu opowiedzieć kamerą czy smartfonem. „Głos Wielkopolski” wspólnie z Urzędem Marszałkowskim organizuje wyjątkowy konkurs filmowy „Nie zmarnujmy szansy, tej!” pod patronatem marszałka województwa wielkopolskiego. Ma on na celu promowanie wiedzy o powstańcach, wartościach, o które walczyli, i zwycięstwie, jakie odnieśli.

CZYTAJ TAKŻE: Nie zmarnujmy szansy, tej! 100 sekund, by pokazać historię Powstania Wielkopolskiego

Był to niewątpliwy sukces Wielkopolan, którzy spontanicznie stanęli do walki, a następnie potrafili się zorganizować i walczyć w szeregach regularnej armii. Zryw ma wyjątkowe miejsce w dziejach polskich zrywów niepodległościowych. Ma też oczywiście szczególne miejsce w historii naszego regionu, przede wszystkim dlatego że zadecydował o przyłączeniu Wielkopolski do II Rzeczypospolitej po I wojnie światowej.

Niestety, w skali ogólnopolskiej bardziej powszechna nadal pozostaje wiedza na temat innych polskich powstań niepodległościowych. Ranga wielkopolskiego wciąż jest zbyt mało doceniana w kontekście ponadregionalnym. Warto to zmienić dzięki krótkim filmom, które będą w sposób treściwy przekazywać klimat tamtych dni.

100. rocznicę wybuchu Powstania, oprócz tradycyjnych podniosłych uroczystości, możemy uczcić właśnie w ten sposób. W konkursie mogą wziąć udział nie tylko osoby pełnoletnie (w przypadku osób niepełnoletnich konieczne są ukończenie co najmniej 13 lat oraz zgoda opiekuna prawnego), nie ma ograniczeń terytorialnych ani technicznych. Jest nie tylko szansą na rozpoczęcie filmowej przygody, ale na zaprezentowanie swoich dzieł szerokiej publiczności.

Co trzeba będzie zrobić, by wziąć udział w konkursie „Nie zmarnujmy szansy, tej!”? To bardzo proste. Wystarczy nakręcić maksymalnie 100-sekundowy film dotyczący Powstania Wielkopolskiego. Pokażmy w nowoczesny sposób, czym było Powstanie Wielkopolskie dla naszego kraju i z czego możemy być dumni.

20 tys. zł dla najlepszego filmu

Jak ma zostać nakręcony film? Tutaj granicą jest jedynie wyobraźnia twórców. Technika, środki artystyczne, sposób montażu czy wykorzystane urządzenia są dowolne. Ważne jest to, aby film w nowoczesny sposób upamiętniał Powstanie Wielkopolskie, nawiązywał do jego ideałów czy też do miejsc, w których 100 lat wcześniej rozgrywały się te wielkie wydarzenia.

Konkurs oficjalnie już wystartował i potrwa do 15 grudnia 2018 roku. Tego dnia odbędzie się uroczysta gala, na której zostaną wręczone nagrody za najlepsze filmy. A będzie je można dostarczać najpóźniej do 30 września 2018 roku, osobiście lub za pomocą poczty, do redakcji „Głosu”. Jest o co walczyć, bo główna nagroda w konkursie będzie wynosiła aż 20 tys. zł. Druga - 10 tys., a trzecia 5 tys. zł. Przyznanych będzie także pięć wyróżnień po 2 tys. zł za miejsca od IV do VIII.

Każdy z filmów zostanie oceniony przez kapitułę konkursową, w której skład wchodzą wyjątkowi specjaliści. Przewodniczącym komisji jest sam Jan A. P. Kaczmarek, polski kompozytor, autor muzyki do kilkudziesięciu filmów długometrażowych i dokumentalnych oraz spektakli teatralnych, a jednocześnie zdobywca Oscara w 2005 r. za muzykę do filmu „Marzyciel”. Komisja posiada także honorowego przewodniczącego - marszałka Marka Woźniaka.

W jej skład wchodzą też inne wybitne postacie polskiego kina. Wśród nich są Artur Reinhart, dwukrotny zwycięzca Złotej Żaby podczas festiwalu Camerimage, dwukrotny zdobywca Polskiej Nagrody Filmowej za najlepsze zdjęcia oraz laureat Złotego Lwa za najlepsze zdjęcia podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, Dorota Kędzierzawska, ceniona i nagradzana na całym świecie reżyserka filmowa. Dołączyli też do niej filmoznawca prof. Marek Hendrykowski, który zakładał filmoznawstwo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Przemysław Prasnowski, reżyser teatralny, Adam Pawłowski, redaktor naczelny „Głosu”, i Leszek Waligóra, zastępca redaktora naczelnego dziennika.

Filmy będą oceniane według trzech kryteriów: zgodności z tematem konkursu, oryginalności podejścia do tematu oraz pod kątem wartości artystycznej i estetyki pracy.

Nagroda za Czerwiec

Przypomnijmy, że to już drugi konkurs filmowy, który organizuje „Głos”. Pierwszy odbył się blisko dwa lata temu i był związany z upamiętnieniem 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca. Zasady konkursu „Poznań w 56 sekund” były bardzo proste. Uczestnicy mieli za zadanie nagrać dokładnie 56-sekundowy film, który będzie nawiązywał do Poznania oraz do ideałów i wartości, jakie przyświecały uczestnikom poznańskiego buntu.

Ostatecznie do konkursu zgłoszono ponad 100 filmów, z których 90 spełniało powyższe zasady. Zajął on drugie miejsce w plebiscycie Wydarzenie Historyczne Roku 2016 w kategorii edukacja i multimedia, organizowanym przez Muzeum Historii Polski.

Zobacz też: Najlepsze filmy konkursu filmowego Poznań 56"

BLD

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.