Piesi sami wydeptali sobie to przejście... za milion złotych

Czytaj dalej
Fot. Waldemar Wylegalski
Mikołaj Woźniak

Piesi sami wydeptali sobie to przejście... za milion złotych

Mikołaj Woźniak

Powstaje brakująca część przejścia dla pieszych przez ul. Matyi, obok dworca głównego w Poznaniu. Nie ulega wątpliwości, że jest ono potrzebne, ale emocje wzbudza cena.

Ponad milion złotych. Tyle ma kosztować brakująca część przejścia dla pieszych przez ul. Matyi. Znajduje się ono obok dworca Poznań Główny. W listopadzie 2015 roku otwarta została jego pierwsza część - prowadząca z dworca na przystanek „Poznań Główny” w kierunku centrum. Była to jedna z obietnic wyborczych Jacka Jaśkowiaka, obecnego prezydenta Poznania.

W dalszej części artykułu przeczytasz m.in:

  • Dlaczego przejscie na Matyi kosztuje milion złotych?
  • O technicznych szczegółach inwestycji.
  • Kiedy będzie gotowa druga część przejścia na Matyi?
Pozostało jeszcze 83% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Mikołaj Woźniak

Piszę przede wszystkim o polityce - na bieżąco monitoruję pracę posłów i senatorów z Wielkopolski, a także to jakie projekty ustaw trafiają do Sejmu. Zajmuję się również drogami - przede wszystkim planami budowy nowych dróg ekspresowych i krajowych, z których będą mogli korzystać mieszkańcy Wielkopolski. Zdarza mi się pisać także teksty interwencyjne, opisywać ludzkie historie, czy problemy przyszłych mieszkańców z opóźnionymi inwestycjami deweloperskimi. Staram się być na bieżąco z tym co się dzieje i poszukiwać tematów z naprawdę różnych dziedzin. Z "Głosem" jestem związany od czerwca 2015 r., czyli tak naprawdę od momentu... skończenia liceum.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.