Muszą żebrać o pieniądze

Czytaj dalej
Fot. Waldemar Wylegalski
Bogna Kisiel

Muszą żebrać o pieniądze

Bogna Kisiel

Zespołom do spraw orzekania o niepełnosprawności brakuje pieniędzy. Czekają na dotację z ministerstwa. Sytuację ratują samorządy, finansując zadanie rządowe.

Zapewnienie funkcjonowania zespołów do spraw orzekania o niepełnosprawności to zadanie rządowe. Trafiają tutaj ludzie poturbowani przez życie, los. Trzeba im pomóc. Zespoły muszą istnieć, nie można zawiesić ich działalności.

– Przecież rodzice dzieci niepełnosprawnych nie mogliby otrzymywać zasiłku, pozbawieni byliby możliwości rehabilitacji, korzystania z ulg przy turnusach, nie otrzymaliby dopłat do sprzętu rehabilitacyjnego

– podkreśla Jan Grabkowski, starosta poznański. – Osoby starsze mogłyby zapomnieć o zasiłku, pracy zawodowej w zakładach pracy chronionej, zakupie sprzętu do rehabilitacji. Nie wspominając już o kartach parkingowych, bezpłatnych przejazdach. Przykładów można wymieniać jeszcze wiele.

Tymczasem zespoły ledwie wiążą koniec z końcem. – Ich budżety są skromniutkie, gorzej niż biedne – twierdzi Stanisław Bielik, starosta koniński.

Powiatowy Zespół do spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Koninie obejmuje swą działalnością powiat koniński (bez Konina) i turecki.

– O sytuacji finansowej rozmawialiśmy z jego przewodniczącą miesiąc temu. Powiedziała, że do września jakoś wytrzyma, ale do końca roku już nie.

– mówi S. Bielik. I zapewnia: – Nie pozwolimy jednak, żeby zespół przestał pracować.

Starosta koniński już w pierwszym półroczu sygnalizował wojewodzie wielkopolskiemu, że pieniędzy nie wystarczy. Podobna sytuacja jest w powiecie nowotomyskim. Tutaj również nie wystarcza funduszy z budżetu państwa i starostwo musi angażować własne pieniądze.

W dalszej części tekstu:

  • Jak sytuacja wygląda w Poznaniu?
  • Co wykazują kontrole NIK?
  • Komentarz dziennikarza.
Pozostało jeszcze 68% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bogna Kisiel

Wszystko co dotyczy Poznania, czym żyją mieszkańcy jest mi bliskie. Pod lupę biorę decyzje władz, działalność miejskich spółek, instytucji, związków międzygminnych. Bacznie wsłuchuję się w głos poznaniaków i radnych. Od lat śledzę rozwój aglomeracji poznańskiej, działania podejmowane przez powiat poznański, szczególnie bacznie obserwuję gminę Czerwonak. Chętnie podejmuję tematy społeczne, historie ludzi zmagających się z przeciwnościami losu, pomysły młodych ludzi, które mogą zrewolucjonizować nasze życie. Interesują mnie rozwiązania komunikacyjne, problematyka zagospodarowania przestrzennego i gospodarki odpadami, bo jeśli w tych obszarach nie znajdziemy rozsądnych rozwiązań, to zapłacą za to przyszłe pokolenia.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.