Główna ulica miasta zyska nowe życie, a poznaniacy powód do dumy

Anna Jarmuż

Po remoncie ul. Święty Marcin i jej otoczenie ma odzyskać dawny blask, a co najważniejsze, na powrót przyciągnąć ludzi do centrum miasta. Pomóc mają w tym uspokojenie ruchu, a także zieleń i mała architektura budujące nastrój tego miejsca.

Większość miast ma swoje ulice-symbole, jak Champs Elysees w Paryżu czy Bahnhofstrasse w Zurychu. Warszawa ma Nowy Świat, Łódź - Piotrkowską, a Poznań - Święty Marcin. Tyle że ten poznański symbol to już nie reprezentacyjna, tętniąca życiem ulica - pisał niedawno na łamach „Głosu Wielkopolskiego” prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.